Kuba Wojewódzki znieważył Premier polskiego rządu. Ot tak. Miał na to ochotę i mógł. Jednak ten jego głosik jest cichutki w tym wulgarnym i rozwrzeszczanym głosie, który ze szczelnej sieci internetowej dobywa się w stronę Polski. Ta patologia, której do niedawna ten prezenter telewizyjny był ikoną, staje się już niczym w zestawieniu z nową falą dna ludzkiej godności. Mowa tu o niewinnie brzmiącym przezwisku muzyka CYPIS, który o całe lata świetlne przerósł „szokującego” celebrytę. Zło zawsze ma swoją potęgę. Stopniuje się lawinowo.
Po zaprezentowaniu fragmentów teledysku i przeczytaniu kilku tekstów Cypisa, człowiek, który ma obywatelstwo amerykańskie, cofnął się od ekranu komputera, zamilkł i zaznaczył, że w Stanach jest podobna patologia, ale każdy wie, że gdy wejdzie się w to środowisko to już koniec. Już po człowieku. Jednak te liczby, ale przede wszystkim informacja, że ten młody wykonawca jest najpopularniejszą ikoną wśród młodzieży, z dziesiątkami milionów wyświetleń, z dużo większą oglądalnością niż gasnący celebryta, z wulgarnymi tekstami, które dzieci wyśpiewują na szkolnych korytarzach jest nie do pomyślenia. Człowiek, do którego dotarła ta informacja, jednoznacznie stwierdził, że w USA ta osoba siedziałby już w więzieniu za czerpanie zysków z pornografii i zachęcanie do zażywania narkotyków. Jednak nic się nie dzieje. 30 czerwca jest planowane wydanie kolejnej płyty.
Jest jasne, że zawsze znajdzie się ktoś kto wykorzysta lukę w prawie i będzie czerpał z tego zyski, jednak jak to się stało, że paromilionowa część społeczeństwa polskiego została wyjęta spod prawa i wykorzystuje nowe środki komunikacji do szerzenia poglądów, które są w skutkach gorsze niż faszyzm?
Jak to jest możliwe?
Publiczni nadawcy są karni przez KRRiT za publikowanie choćby jednego przekleństwa, za ukryte reklamy itd. W przekazie internetowym poziom wulgarności, obłudy, absolutnego braku jakiejkolwiek moralności staje się niekontrolowaną platformą dla wyzutych z człowieczeństwa osób, dla uczniów, którzy rozwinęli chciwość w skali dużo większej niż telewizyjne hieny, żerujące na najniższych pokładach ludzkiej słabości.
Ze złem jest zawsze tak samo, na początku daje sławę i pieniądze, aby następnie upodlić i zniszczyć człowieka. Jesteśmy tego świadkami w przypadku programu i postawy Kuby Wojewódzkiego, który staje się cienkim i śmiesznym głosikiem w chórze wulgarności i upadku człowieczeństwa.
I to jest prawdziwe zagrożenie, któremu za niedługo przyjdzie stawić czoła. To jest to pokolenie dzieci z tych pięćdziesięciu procent rozwiedzionych małżeństw, dla których molarność to pusty śmiech.
Ważne, aby nie dać się złapać w tę sieć głupoty i chciwości. Budować normalność w sobie i wspierać się wzajemnie w czynieniu dobra.
Banalne?
Jednak tylko tak można wymknąć się z sieci zniewolenia i wewnętrznej niszczącej totalnie anarchii.