Dziś rano, w centrum Szczecina idący na siłownię mężczyzna został oblany najprawdopodobniej kwasem - informuje RMF FM. Szczecińska policja szuka sprawcy ataku żrącą substancją.
Mężczyzna o własnych siłach zdołał dotrzeć do przychodni, z której zabrała go do szpitala karetka.
Według ustaleń reporterki RMF FM, oblany żrącą substancją mężczyzna ma poparzoną głównie twarz. O własnych siłach udał się do przychodni przy ul. Staromłyńskiej, skąd karetka zabrała go do szpitala wojewódzkiego w Szczecinie, gdzie zapadła decyzja o przewiezieniu go na oddział leczenia poparzeń szpitala w Gryficach.
Na wstępnym przesłuchaniu przez policjantów, mężczyzna twierdził, że nie zna człowieka, który chlusnął mu w twarz kwasem, nie widział. Stwierdził także, że nie ma wrogów i nie zna nikogo, kto mógłby stać za atakiem na niego.
Policja analizuje nagrania z okolic miejsca, gdzie doszło do ataku, poszukuje też świadków zdarzenia.