Tylko 28% Polaków jest zdania, że obecnie w Polsce wszyscy są równi wobec prawa – tak wynika z badania przeprowadzonego przez CBOS. Jest to o tyle istotne, że właśnie czynnik równości wobec prawa nasi rodacy uważają za synonim równości społecznej.
Centrum Badania Opinii Społecznej przeprowadziło badanie dotyczące stosunku Polaków do nierówności społecznych. Zapytano Polaków, co oznacza według nich równość w społeczeństwie, choć już we wstępie sondażownia podkreśliła, że rozwarstwienie społeczne „jest zauważalnym zjawiskiem, chociaż w skali świata ani nawet Europy nie wydaje się zatrważające”.
Co rozumiemy pod słowem „równość”? Według badanych przez CBOS to przede wszystkim równość wobec prawa oraz jednakowe szanse uzyskania wysokiej pozycji społecznej dla wszystkich obywateli. Ponad połowa ankietowanych uważa, że koniecznym elementem społecznej równości jest wyrównanie materialnego poziomu życia.
Czy takie równości w Polsce panują? Sądząc po wynikach badania przeprowadzonego przez CBOS, nie. Tylko 28% ankietowanych uważa, że w Polsce wszyscy są równo wobec prawa, a 33% - że wszyscy mają równe szanse, niezależnie od pochodzenia. Jeszcze mniejszy odsetek, 22%, uważa, że wszyscy mają równe szanse niezależnie od sytuacji materialnej.
Niespełna ¼ Polaków jest zdania, że w naszym kraju obecnie gwarantuje się wszystkim obywatelom przyzwoity poziom życia.
Jednocześnie Polacy uważają, że w kraju panują różnice na tle materialnym 86% ankietowanych uważa, że zbyt duże są w Polsce różnice między bogatymi a biednymi, a 81% - że zbyt duże są różnice zarobków. Polacy zgadzają się, że kluczem do dobrobytu jest wysokie wynagradzanie dobrze pracujących, a podstawą rozwoju gospodarki – dobre zarobki energicznych przedsiębiorców.
Niebagatelna w niwelowaniu różnic zarobkowych jest zdaniem Polaków rola władzy. 76% ankietowanych uważa, że jest to obowiązkiem rządu. Odmiennego zdania jest tylko 11% badanych.