W Krakowie zmarła najstarsza zakonnica na świecie

W Krakowie zmarła najstarsza siostra zakonna na świecie - Matka Cecylia Maria Roszak z klasztoru sióstr dominikanek „Na Gródku” w Krakowie. 25 marca tego roku obchodziła 110. urodziny. W 2009 r. Instytut Yad Vashem przyznał 101-letniej wówczas matce Cecylii tytuł Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata. Siostrę Cecylię odwiedził z okazji 110. urodzin metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski.
Matka Cecylia Maria Roszak pochodziła z Wielkopolski. Urodziła się 25 marca 1908 roku we wsi Kiełczewo koło Kościana. Skończyła Państwową Szkołę Handlową i Przemysłową Żeńską w Poznaniu. W 1929 r. wstąpiła do klasztoru dominikanek na Gródku w Krakowie. Po obłóczynach przyjęła zakonne imię Cecylia. W 1934 roku złożyła śluby wieczyste.
W 1938 roku z grupą mniszek udała się do Wilna, gdzie dominikanki chciały założyć nowy klasztor w Kolonii Wileńskiej. To nie było łatwe. Siostry pracowały na pięciohektarowym gospodarstwie, oddalonym od miasta. Mieszkały w drewnianym domu z niewielka kaplicą. Tam zastała je wojna. Przez pierwsze dwa lata Wileńszczyzna była pod okupacją sowiecką, a po ataku Niemiec na Związek Sowiecki znalazła się pod panowaniem hitlerowców.
W trakcie okupacji niemieckiej siostry pomagały okolicznej ludności, a także ukrywały kilkunastoosobową grupę Żydów. Wśród ukrywanych byli m.in.: Aba Kowner, Arie Wilner, Chaja Grosman, Edek Boraks, Chuma Godot i Izrael Nagel, późniejsi działacze ruchu oporu w getcie wileńskim i warszawskim. W 1943 roku Niemcy aresztowali przełożoną, a klasztor zamknęli.
W 1944 roku s. Cecylia została przeoryszą, a po wojnie, w ramach repatriacji, przyjechała wraz z dwiema siostrami do Krakowa. Dominikanki przebywały wówczas w klasztorze klarysek, wyrzucone z macierzystego klasztoru podczas II wojny światowej.
W 1946 roku s. Cecylia została przełożoną wspólnoty. Rok później mniszki powróciły do klasztoru „Na Gródku”. W swoim długim życiu s. Cecylia kilka razy była wybierana jako przełożona lub subprzeorysza. Poza tym była furtianką, organistką i kantorką.
W 2009 r. Instytut Yad Vashem z Jerozolimy przyznał 101-letniej wówczas matce Cecylii tytuł Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata.
Jeszcze kilka lat temu, po operacji biodra i kolan, uczestniczyła we wspólnych modlitwach sióstr. Imponowała żywotnością, młodzieńczością ducha i poczuciem humoru. Była zawsze zainteresowana sprawami bieżącymi, życiem Kościoła i świata. Posługując się chodzikiem, odwiedzała chore mniszki. Nieustannie modliła się na różańcu w intencjach, które napływają do klasztoru od różnych osób.
Kilka lat temu swoim współsiostrom powiedziała: „Życie jest piękne, ale krótkie”.
Siostrę Cecylię odwiedził z okazji 110. urodzin metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski.
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Za dwa tygodnie rewolucja w sklepach. Ministerstwo wyjaśnia: kaucja będzie osobną pozycją na paragonie
Co prawnik spółki wynajmującej powierzchnie rządowego Funduszu pisał do dziennikarza śledczego Republiki?
Najnowsze

Lewica nie reaguje na skandaliczne zachowanie swojego polityka

Za dwa tygodnie rewolucja w sklepach. Ministerstwo wyjaśnia: kaucja będzie osobną pozycją na paragonie

Żerko: Rząd chce sparaliżować prace prezydenckiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego
