Uroczysty pochówek 27 polskich żołnierzy poległych w rejonie Lwowa w 1939 r. "Ich tułaczy los dobiega końca"
Wczoraj odbył się uroczysty pochówek 27 polskich żołnierzy, którzy polegli w rejonie Lwowa w 1929 roku. Uroczystość rozpoczęła się Mszą św. w kościele parafialnym powołania Narodzenia Jana Chrzciciela. Bezpośrednio po zakończeniu nabożeństwa, trumny ze szczątkami zostały złożone w grobie na miejscowym cmentarzu.
W uroczystym pochówku wzięli udział m.in. minister obrony narodowej, Antoni Macierewicz oraz prezes Instytutu Pamięci Narodowej, dr Jarosław Szarek.
– Ten pochówek, tak późny, ale tak znaczący, jest dzisiaj dla nas wielkim przesłaniem o współpracy naszych narodów, o współpracy naszych państw, o zdolności wspólnego przeciwstawiania się każdemu najeźdźcy, każdemu wrogowi, który chciałby zniszczyć pokojowe życie Ukrainy, zniszczyć pokojowe życie Polski – mówił minister obrony narodowej.
– Nie wiedzieli, że 23 sierpnia w Moskwie podpisano wyrok śmierci na niepodległą Rzeczpospolitą – Pakt Ribbentrop-Mołotow, sojusz dwóch totalitaryzmów. Kilka dni później wielu z nich otrzymało karty powołania. Wkrótce szli na odsiecz Lwowa i u bram tego Lwowa polegli – podkreślił prezes IPN. – Wierzę, że będą w tych grobach śnili o Polsce. (...) A my musimy zrobić wszystko, żeby ten ich sen o wolnej Polsce był spokojny, by nie zmącił go żaden koszmar – dodał dr Jarosław Szarek, podkreślając, że "ich tułaczy los dobiegł końca".