Umowy o dzieło pod lupą ZUS-u

Umowy o dzieło są wnikliwie analizowane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Podczas rozmowy w Polskim Radiu, Paweł Jaroszek, członek zarządu ZUS, wyjaśniał przyczyny tej kontroli.
Jak zaznaczał Jaroszek, w latach 2010–2014 ilość umów o dzieło podwoiła się. Jego zdaniem, popularność tej formy zatrudnienia wzrosła wśród przedsiębiorców, ponieważ nie wymaga płacenia składek. – Jednak w przypadku takich umów należy być bardzo ostrożnym, bo tylko nieliczne dzieła mogą być wykonywane w ramach tychże umów – dodaje.
Członek zarządu ZUS przestrzegał przed nadużyciami w tym zakresie i tłumaczył, jak ma wyglądać praca osób zatrudnionych na umowę o dzieło.
– Najprostszym kryterium będzie zawsze to, czy dana praca ma charakter powtarzalny, albo czy w wyniku działania powstaje unikalne, albo wręcz unikatowe dzieło, które może być oderwane od swojego twórcy i stanowić podmiot praw autorskich – podkreślał.
Dodał również, że pomimo tego, że ZUS nie jest w stanie skontrolować wszystkich firm, to stara się "gruntownie" badać ten obszar.
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości

Wyjątkowy tupet Domańskiego. Minister finansów za groźbę obniżenia ratingu obwinia prezydenta Nawrockiego
Marta Nawrocka zachwyca elegancją podczas wizyty w Watykanie! Ekspertka oceniła stylizację Pierwszej Damy
"Puźniki już nie istnieją, zostały wymazane z pamięci". Dziś pogrzeb ekshumowanych ofiar zbrodni wołyńskiej
Najnowsze

Wyjątkowy tupet Domańskiego. Minister finansów za groźbę obniżenia ratingu obwinia prezydenta Nawrockiego

Sikorski jak przedszkolak. Nagrywa się na tle Białego Domu i udaje, że bierze udział w wielkiej politycznej grze [KOMENTARZE]

Tusk nie żałuje swoich szkodliwych słów wobec prezydenta Trumpa

Sikorski tytułuje Schnepfa ambasadorem. A tymczasem strona rządowa…
