Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał (nieprawomocnie) za zabójstwo żony 51-letniego mężczyznę na karę 25 lat pozbawienia wolności oraz 8 lat pozbawiania praw publicznych. Mężczyzna udusił partnerkę, a jej zwłoki zakopał we wspólnym ogródku.
Akt oskarżenia w tej sprawie został skierowany przez Prokuraturę Rejonową w Wejherowie w marcu 2017 roku.
Do zdarzenia doszło 16 czerwca 2009 roku w Rumi. Sprawca udusił kobietę używając foliowego worka, który założył jej na głowę. Zwłoki ukrył w ogrodzie zamieszkałej przez siebie posesji, w wykopanym w tym celu dole, który przykrył wapnem, betonowymi płytami oraz warstwą ziemi.
Dwa dni po zabójstwie mężczyzna zgłosił na Policji zaginięcie żony. Przeprowadzone wówczas czynności poszukiwawcze nie pozwoliły na wyjaśnienie okoliczności zaginięcia kobiety.
Na początku 2016 roku, w związku z informacją przekazaną przez matkę zaginionej, Prokuratura Rejonowa w Wejherowie przeprowadziła analizę materiałów z czynności poszukiwawczych. Podjęto wówczas decyzję o wszczęciu śledztwa, które w początkowej fazie prowadzone było o czyn polegający na pozbawieniu wolności.
Śledztwo pod nadzorem prokuratora prowadziła Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku. Przesłuchano świadków, w tym osoby najbliższe dla pokrzywdzonej oraz jej znajomych. Prokurator podjął decyzję o przeszukaniu położonej w powiecie wejherowskim nieruchomości zamieszkałej przez męża kobiety. We września 2016 roku w obecności biegłego i przy wykorzystaniu georadaru, ujawniono miejsce zakopania zwłok i dokonano ich ekshumacji.
Zgromadzony materiał dowodowy dał podstawy do zatrzymania mężczyzny 8 września 2016 roku i przedstawienia mu zarzutu znęcania się nad pokrzywdzoną i dokonania jej zabójstwa.
W toku postępowania uzyskano liczne opinie, w tym z zakresu biologii, genetyki, informatyki śledczej. Ustalono, że mężczyzna odwiedzał strony internetowe, szukając informacji na temat skutecznego sposobu zabicia drugiego człowieka.
Zarówno w toku postępowania przygotowawczego oraz sądowego mężczyzna nie przyznawał się do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa.
Zgodnie z wnioskami złożonymi przez prokuratora Sąd uznał 51-letniego mężczyznę winnym zabójstwa żony i skazał go na karę 25 lat pozbawienia wolności.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Hospicjum Sióstr Felicjanek: Miejsce, gdzie nadzieja spotyka się z opieką | Republika Wstajemy
Polska 2 listopada – co wydarzyło się tego dnia
Onet rozpływa się nad sukcesem Orlenu, ale nie wspomina kto jest tego sukcesu ojcem. O Obajtku tylko źle, albo wcale?
Polak mieszkający w Australii opowie o tradycji chodzenia na groby w Polsce | Republika Wstajemy