Tusk nie przyjedzie na zaprzysiężenie Dudy. Chciał być zaproszony jako szef RE, a nie jako były premier
Donald Tusk mimo porannych doniesień o przybyciu na zaprzysiężenie Andrzeja Dudy nie pojawi się jednak w Sejmie. Jaki jest powód absencji byłego premiera? Otóż nie otrzymał on zaproszenia jako ... Przewodniczący Rady Europejskiej.
Donald Tusk, podobnie jak wszyscy pozostali szefowie i marszałkowie polskiego rządu, został zaproszony do wzięcia udziału w jutrzejszych uroczystościach przez marszałek Sejmu – Małgorzatę Kidawę-Błońską. Jak jednak przekonuje telewizja TVN24 – Donald Tusk chciał pojawić się na zaprzysiężeniu Andrzeja Dudy jako przewodniczący Rady Europejskiej, ale nie otrzymał odpowiedniego zaproszenia.
Według współpracowników Andrzeja Dudy zaproszenia zostały wysłane zgodnie z protokołem dyplomatycznym a ten nie obejmuje zapraszania głów państw ani też szefów instytucji międzynarodowych.
Ich opinię potwierdzają zapisy zawarte w Protokole Dyplomatycznym z 2005 roku, według którego zaproszenia wysyłają gospodarze miejsc, w których odbywają się poszczególne elementy uroczystości. I tak oto do Sejmu zaprasza Marszałek Sejmu RP, do archikatedry Ks. Kardynał Kazimierz Nycz, na Zamek Królewski prof. Andrzej Rottermund, zaś na Plac Piłsudskiego – Minister Obrony Narodowej Tomasz Siemoniak.