Przejdź do treści
Tusk: Brak sygnałów, że Gazprom mógłby wstrzymać dostawy gazu do Polski
Flikr/Thawt Hawthje/CC BY 2.0

- Nie ma żadnych sygnałów, że Gazprom ze względu na konflikt polityczny na Ukrainie miałby wstrzymać lub ograniczyć dostawy gazu do Polski - powiedział premier Donald Tusk. - Bezpieczeństwo gazowe Polski w kontekście konfliktu na Ukrainie nabiera dodatkowego wymiaru - dodał.

Tusk spotkał się w sobotę w Gustorzynie (woj. kujawsko-pomorskie) z przedstawicielami zarządów firm: Gaz-System, Polskie LNG, PGNiG w sprawie rozbudowy inwestycji gazowych w Polsce. Zwiedził też węzeł rozdzielczy, który tam się znajduje.

Premier podkreślił, że problem bezpieczeństwa gazowego i energetycznego w kontekście konfliktu na Ukrainie "nabiera dodatkowego wymiaru". - Ta inwestycja, te instalacje, które tu dziś obejrzeliśmy, to część wielkiego planu gazowego, który realizujemy od czasu, gdy mam zaszczyt być premierem polskiego rządu - powiedział Tusk.

- Chcę bardzo wyraźnie podkreślić - ponieważ słyszę różne interpretacje i różne oceny stanu bezpieczeństwa gazowego w Polsce - my podjęliśmy jako Polska gigantyczny wysiłek w ostatnich sześciu latach, inwestycje w bezpieczeństwo gazowe to są miliardy złotych - zaznaczył.

Szef rządu poinformował, że rozmowa z przedstawicielami zarządów firm Gaz-System, Polskie LNG, PGNiG dotyczyła m.in. ewentualności kryzysu gazowego w związku z konfliktem na Ukrainie. - Nie mamy żadnych sygnałów, które by mówiły o tym, że Gazprom ze względu na ten konflikt polityczny na Ukrainie miałby wstrzymać lub ograniczyć dostawy gazu do Polski. I potwierdzenie ze strony rosyjskiego dostawcy mamy, choć oczywiście sytuacja jest dynamiczna. Ale dziś nie mamy na pewno żadnych przesłanek, sygnałów, by groziła nam blokada, jeśli chodzi o dostawy gazu ze strony Rosji - zapewnił szef rządu.

pap

Wiadomości

Stan alarmowy przekroczony na 23 stacjach w dorzeczu Odry

Zełenski przedstawi plan zwycięstwa w wojnie najważniejszym w USA

Tysiące osób utknęły na drogach po nietypowych w Afryce obfitych opadach śniegu

Ostatnie wybory w Niemczech. Brandenburczycy poszli do urn

Andrzej Duda zaapelował o liczny udział w wyborach w USA

Soska: ludzie są wściekli na to, że rząd sobie nie radzi

"Słonecznikowi" złodzieje myśleli, że są bezkarni. Byli w błędzie

Skurkiewicz: pomoc poszkodowanym powodziom przerosła koalicję 13 grudnia

Wszyscy krzyczą w USA Republika!

Premier kończy przygodę z powodzią? Dziś nie odbył się wieczorny sztab powodziowy

Błaszczak: Polską rządzą amatorzy, Polską rządza dyletanci

Wildstein o raporcie zaniechań: Tusk przykryje festiwal niekompetencji festiwalem kłamstwa

Tłumy Polaków na spotkaniu z Prezydentem Dudą w Narodowym Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej Doylestown

5 lat procesu, 68 rozpraw. Historia byłego posła oskarżonego o szpiegostwo na rzecz Rosji i Chin

Stanowczy apel strażaków. Nie latamy nad korytem Odry!

Najnowsze

Stan alarmowy przekroczony na 23 stacjach w dorzeczu Odry

Andrzej Duda zaapelował o liczny udział w wyborach w USA

Soska: ludzie są wściekli na to, że rząd sobie nie radzi

"Słonecznikowi" złodzieje myśleli, że są bezkarni. Byli w błędzie

Skurkiewicz: pomoc poszkodowanym powodziom przerosła koalicję 13 grudnia

Zełenski przedstawi plan zwycięstwa w wojnie najważniejszym w USA

Tysiące osób utknęły na drogach po nietypowych w Afryce obfitych opadach śniegu

Ostatnie wybory w Niemczech. Brandenburczycy poszli do urn