Dziś o godz. 12.00 po raz czwarty warszawiacy upamiętnią śp. Marię Kaczyńską, składając przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie tysiące żółtych tulipanów.
– Ludzie pojawiający się na Krakowskim Przedmieściu każdego 13 kwietnia to co prawda nie tłumy, ale zawsze można liczyć na ich obecność. W tym roku akcja wypada w niedzielę, więc możliwe, iż pojawi się więcej osób. Kwiatów z kolei nigdy nie brakuje – mówi szefowa warszawskiego klubu "Gazety Polskiej" i organizatorka akcji Anita Czerwińska.
Od 13 kwietnia 2011 r. z inicjatywy redaktora naczelnego Gazety Polskiej Tomasza Sakiewicza ludzie co rok spotykają się na Krakowskim Przedmieściu, aby złożyć hołd śp. Marii Kaczyńskiej.
W pierwszą rocznicę, podczas rozkładania kwiatów, pojawiła się jednak straż miejska wraz ze służbami porządkowymi. Ich zadaniem było uniemożliwienie rozłożenia kwiatów wzdłuż chodników. Osoby uczestniczące w akcji były jednak nieugięte. Kilka razy sami zbierali kwiaty, aby nie dopuścić do usunięcia tulipanów. W końcu osiągnięto cel i kwiaty zostały.
„GW” w jednym z artykułów opisała akcję składania kwiatów jako „grę miejską”. – Desperacko walczyliśmy, a „wyborcza” opisała to jako grę miejską, szydząc z nas i dyskredytując. Nie było w tym nic śmiesznego, dla nas te wydarzenia były wręcz dramatyczne, wszyscy bardzo to przeżywaliśmy – przypominała szefowa warszawskiego klubu "Gazety Polskiej" Anita Czerwińska.
