Wczoraj o godzinie 15:42 do Centrali Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego dotarła informacja o upadku turysty ze szlaku na Orlą Perć. Okazało się że mężczyzna poślizgnął się i spadł z wysokości ze Zmarzłej Przełączki Wyżniej żlebem Honoratka. Zginął na miejscu.
Z powodu złych warunków atmosferycznych - gęstej mgły - nie można było wysłać helikoptera ratowniczego. W związku z tym ratownicy TOPR musieli udać się tam pieszo.
"Okazało się, że ciało turysty zatrzymało się nad ostatnim progiem w żlebie, w związku z czym do ewakuacji konieczne było użycie technik linowych" - informuje TOPR w mediach społecznościowych.
Po upuszczeniu ciała turysty na noszach do szlaku, ratownicy znieśli mężczyznę na plecach do Schroniska Murowaniec, skąd samochodem przewieziono go do Zakopanego.