Toony: Na początku najważniejszą informacją w niemieckich mediach było to, że to była polska ciężarówka, że polski kierowca, że mógł być wypity

– Ludzie muszą otworzyć oczy i zobaczyć, co z nami robią w tej całej UE, szczególnie na Zachodzie. Po prostu nas okłamują i nie możemy być bezpieczni – mówił dla Telewizji Republika Tomasz Chachurski.
Gościem Telewizji Republika był Tomasz Chachurski, Toony, polski raper, mieszkający w Niemczech.
Zamachowiec z Berlina, Anis Amri, został zastrzelony przez policjantów w Mediolanie, około godziny 3:00 nad ranem.
– Dziwi mnie to, jak szybko ten zamachowiec mógł dotrzeć do Włoszech, ale jestem szczęśliwy, że został złapany i zabity, żeby już innych zamachów nie mógł przeprowadzić, ale tam, gdzie jest jeden, jest też wielu innych, więc nie jestem szczęśliwy co do tematu zamachów w Europie – mówił Toony.
Ludzie muszą otworzyć oczy i zobaczyć, co z nami robią w tej całej UE, szczególnie na Zachodzie. Po prostu nas okłamują i nie możemy być bezpieczni
Na swoim profilu na Facebooku raper zamieścił zdjęcie, które prezentuje niemiecką policję, która chroni bożonarodzeniowe jarmarki. Policja wyposażona jest w broń bez magazynków.
– Tak to wygląda, ta cała polityka w Unia Europejska, wszystko na pokaz. Nic nie potrafią zadziałać, tak też uzbroili tę całą policję, tylko na pokaz, tylko żeby ludzie byli jako tako zabezpieczeni, a tak naprawdę, jakby coś się działo, to w tym krótkim czasie, nie zdążyliby wyciągnąć tych magazynków i zareagować. Dla mnie jest to po prostu śmiechu warte. Ludzie muszą otworzyć oczy i zobaczyć, co z nami robią w tej całej UE, szczególnie na Zachodzie. Po prostu nas okłamują i nie możemy być bezpieczni – mówił raper.
Chwała bohaterowi, trzeba oddać hołd za jego męstwo, za to, że zachował się jak prawdziwy Polak, walcząc aż do końca
Według nieoficjalnych informacji dziennika „Bild”, 37-letni polski kierowca, Łukasz Urban, żył w momencie dokonywania zamachu i próbował chwilę wcześniej powstrzymać sprawcę przed atakiem i to stąd mają pochodzić prawdopodobnie ślady walki i rany od noża na ciele Polaka, które wykazała sekcja zwłok. Polak został zabity przez zamachowca strzałem z broni palnej już po dokonaniu terrorystycznego ataku.
– Chwała bohaterowi, trzeba oddać hołd za jego męstwo, za to, że zachował się jak prawdziwy Polak, walcząc aż do końca. Na początku za dużo nie słyszałem o tym w niemieckich mediach. Najważniejszą informacją było to, że to była polska ciężarówka, że polski kierowca, że mógł być wypity, że ciężarówka dokonała zamachu, to jest często to, co czytam w mediach BBC, CNN etc. Ludzie nie określają, że to zamachowiec, że islamista, że to była ciężarówka na polskich numerach, więc musiał to być Polak. Robią to od lat, a to zmieni się dopiero, kiedy na Zachodzie zmienią się rządy – podkreślił.