Gościem red. Katarzyny Gójskiej w programie „W punkt” był Włodzimierz Tomaszewski, poseł Porozumienia i członek władz tej partii. – Jeżeli Porozumienie chciałoby zniknąć ze sceny politycznej, to właśnie niegłosowanie za ustawą o głosowaniu korespondencyjnym jest prostą drogą w tym kierunku i nie chcę jej podzielać. – podkreślił Tomaszewski.
Zwracamy się do posłów, zwłaszcza posłów Porozumienia, by zdecydowali o przyjęciu ustawy pozwalającej na powszechne głosowanie korespondencyjne w wyborach w maju; nie ma podstawy, żeby Porozumienie wyszło ze Zjednoczonej Prawicy – powiedział we wtorek członek zarządu Porozumienia, poseł Włodzimierz Tomaszewski. W programie Telewizji Republika „W punkt” odniósł się do swojego wystąpienia.
– Dzisiejsza moja konferencja odbyła się w środowisku osób, które w 2003 roku tworzyły Chrześcijański Ruch Samorządowy. W 2017 roku przystąpiliśmy do Porozumienia Jarosława Gowina. (…) Uważaliśmy, że ideowo ta formacja jest nam bardzo bliska i zajmuje się kwestiami gospodarczymi i rozwoju samorządu terytorialnego. Zaczęliśmy współpracować i nadal uważamy, że tak powinno być. Jednocześnie ta formacja w 2017 roku była już związana w ramach Zjednoczonej Prawicy i nie wyobrażamy sobie, żeby Porozumienie wyszło z tej koalicji, bo to oznaczałoby, że orientuje się na swoisty relatywizm. Dzisiejsze wyznawania które stoją przed władzą wykonawczą, w której Porozumienie powinno partycypować, są wielkie. – mówił Tomaszewski.
– Jakakolwiek wolta polityczna w tym zakresie jest dla nas nie do przyjęcia. – zaznaczył.
Jak zauważył opozycja za wszelką cenę dąży do przełożenia terminu wyborów, ponieważ zdaje sobie sprawę, że w obecnym terminie nie ma szans na dobry wynik swoich kandydatów.
– Według opozycji wybory mogą się odbyć wtedy, kiedy ich kandydat będzie miał największe szanse. Teraz nie mają żadnych, w związku z tym kontestują te wybory i mówią o tym, że trzeba je przesunąć. – stwierdził Tomaszewski,
Poseł wskazywał również, że odmrażaniu gospodarki powinna towarzyszyć aktywność obywatelska.
– To nie jest żadna nowość. Już w końcu marca była zapowiedz ze strony prezesa Jarosława Gowina ze trzeba odmrażać gospodarkę, by to lekarstwo nie okazało się gorsze od choroby. Podzielam to zdanie. To ożywienie powinno postępować. Nauczyliśmy żyć w warunkach epidemii. – mówił poseł.
– Aktywność w gospodarce powinno się łączyć z aktywnością obywatelską. – dodał.
Odniósł się także do doniesień medialnych, że część posłów Porozumienia chciałoby sojuszu z Polskim Stronnictwem Ludowym.
– Partia, która wybierze taką formułę zniknie, tak jak zniknął Kukiz 15. Po to by dziś skutecznie działać w sferze dobra publicznego Porozumienie musi pozostać w koalicji Zjednoczoną Prawicą, bo ma wpływ na władzę wykonawczą. (…) Aktywnie bierze w tym udział premier Jadwiga Emilewicz i to powinno być to kontynuowane w jeszcze szerszym zakresie.
– Jeżeli Porozumienie chciałoby zniknąć ze sceny polityczne, to właśnie niegłosowanie za ustawą o głosowanie korespondencyjnym jest prostą drogą w tym kierunku i nie chcę jej podzielać. – podkreślił Tomaszewski.