– Pani Hanna Gronkiewicz-Waltz jest prezydentem Warszawy wiele lat, nikogo do tej pory na takie parady nie zapraszała, więc wpisuje się w scenariusz Platformy Obywatelskiej, o którym mówił Grzegorz Schetyna, że będzie wyprowadzał ludzi na ulice i źle mówił o nas za granicą. Pani Hanna Gronkiewicz-Waltz, w mojej ocenie, przewodniczącego Timmermansa po prostu chce wykorzystać – komentowała zaproszenie dla wiceszefa Komisji Europejskiej na paradę Schumana 7 maja w Warszawie rzecznik klubu PiS Beata Mazurek.
Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz na swoim Twitterze poinformowała, że zaprosiła wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa do Polski. Wiceszef Komisji miałby wziąć udział we "wspólnym świętowaniu Dnia Europy na paradzie Schumana” przypadającym na 7 maja. CZYTAJ WIĘCEJ...
Również 7 maja organizowany jest przez liderów m.in. PO, .Nowoczesnej, PSL i KOD wielki marsz opozycji, w ramach poparcia dla obecności Polski w Unii Europejskiej. CZYTAJ WIĘCEJ...
Rzecznik PiS Beata Mazurek odniosła się do zaproszenia wystosowanego przez prezydent Warszawy do wiceszefa Komisji Europejskiej. W jej ocenie, obecność Timmermansa na takiej paradzie będzie jasnym znakiem poparcia dla polskiej opozycji, świadczącym o jego ukierunkowaniu i braku neutralności ws. oceny Polski.
– To pokazuje, jakimi środkami posługuje się PO, żeby zdyskredytować polski rząd, jakimi kanałami próbuje docierać do polityków europejskich – mówiła. – Czy to się uda, czy nie, nie wiem, ale nie dobrze byłoby, gdyby wypowiedział się po stronie polskiej opozycji, bo europejscy politycy powinni być w tej sprawie neutralni – dodawała.