Wczoraj Tomasz Terlikowski uczestniczył w wystąpieniu Europejskiej Inicjatywy Obywatelskiej „One of Us” przed Komisją Europejską (CZYTAJ WIĘCEJ...), dzisiaj opowiadał o tym na antenie Telewizji Republika.

- Wczoraj podpisano umowę z ludźmi z całej Europy, „One of Us”prezentowała projekt, który dotyczy dwóch rzeczy – zakazu finansowania aborcji w Afryce i badań na zarodkach – tłumaczył.

Tomasz Terlikowski przybliżał wagę problemu finansowania aborcji w krajach trzeciego świata.

- Za pieniądze UE przeprowadzono 170 tys aborcji w Afryce i Ameryce Łacińskiej – mówił. - To oznacza, że Unia nie wyzbyła się intencji kolonialnych i imperialnych, ona wie lepiej, czy te kraje mają zabijać swoje dzieci, czy nie. Wydajemy unijne pieniądze na nielegalne aborcje – stwierdził Terlikowski.

Terlikowski podkreślił zacięcie lewicy w tej sprawie.

- Lewica z pasją godną lepszej sprawy mówi, że to jest niemoralne – opowiadał. - Pojawiały się opinie, że kobieta musi być wolna – czytaj ma prawo zabijać swoje dzieci – tłumaczył Terlikowski.

Terlikowski pochwalił również polskich deputowanych. - Byłem zachwycony polskimi deputowanymi, którzy mocno bronili ochrony ludzkiego życia – mówił. - Jedynie Joanna Senyszyn „broniła” Polski, że nie jest krajem fundamentalizmu religijnego – dodał.

- Nie wiemy co zrobi Komisja Europejska – stwierdził na koniec. - Dała sobie miesiąc na decyzję. Po co ten miesiąc? Bo będzie po wyborach europejskich, nie będzie jeszcze nowego parlamentu i nie będzie już starego – dodał.

Nawet jeżeli Komisja Europejska odrzuci postulaty inicjatywy „One of Us” to, zdaniem Terlikowskiego, sama się skompromituje. - Okaże się, że stworzyli mechanizm, który służy wyłącznie lewicowym interesom – zaznaczył.