Terlecki: Badania międzynarodowe ws. katastrofy smoleńskiej przybliżą nas do wyników, które będzie można uznać za prawie ostateczne!
"Pamiętajmy, że jest to raport z tego etapu, na którym jesteśmy, że jeszcze wiele przed nami, że przede wszystkim te badania międzynarodowe trwają. Pokładamy w nich dużą nadzieję, że one nas jeszcze bardziej przybliżą do wyników, które będzie można uznać za prawie ostateczne" - powiedział Ryszard Terlecki w Radio Wnet.
W środę przedstawiony został raport techniczny podkomisji zajmującej się ponownym badaniem katastrofy smoleńskiej. Według podkomisji, samolot Tu-154M uległ destrukcji w powietrzu w wyniku eksplozji; w raporcie podkreślono też, że na katastrofę Tu-154M złożył się szereg świadomych działań: w obszarze remontu samolotu, przygotowania wizyty w Katyniu, świadome, fałszywe sprowadzenie samolotu do lądowania przez rosyjskich kontrolerów.
"Pamiętajmy, że jest to raport z tego etapu, na którym jesteśmy, że jeszcze wiele przed nami, że przede wszystkim te badania międzynarodowe trwają. Pokładamy w nich dużą nadzieję, że one nas jeszcze bardziej przybliżą do wyników, które będzie można uznać za prawie ostateczne" - powiedział Terlecki w Radio Wnet.
Pytany, czy szef podkomisji smoleńskiej Antoni Macierewicz jest marginalizowany odparł, że takie wrażenie wynika z rekonstrukcji rządu i przesterowania działań partii. "Takie są wymogi polityki, że trzeba iść naprzód i nasz lider podejmuje trudne decyzje, ale potem jednak zawsze okazuje się, że one były właściwe" - zaznaczył wicemarszałek.
Podkreślił równocześnie, że Antoni Macierewicz "to człowiek, któremu zawdzięczamy najwięcej, jeżeli chodzi o kwestie badania katastrofy smoleńskiej i te jego lata pracy z pewnością przynoszą efekty, których nikt nie kwestionuje".