Poseł Prawa i Sprawiedliwości Dominik Tarczyński zwrócił uwagę na argument, którym podczas prawyborczej debaty posługiwała się Małgorzata Kidawa-Błońska.
W sobotę w Warszawie miała miejsce debata kandydatów w prawyborach prezydenckich Platformy Obywatelskiej. Posłanka Małgorzata Kidawa-Błońska i jej kontrkandydat, prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak ubiegają się głosy partyjnych delegatów. Ostateczne wskazanie, kto z PO zawalczy w wyścigu o fotel prezydenta nastąpi 14 grudnia, kiedy odbędzie się głosowanie.
Do argumentów wysuwanych przez kandydatów odniosły się media, ale także politycy. Dominik Tarczyński zauważył, że Małgorata Kidawa-Błońska wielokrotnie wskazywała, że jej głównym atutem, który pozwoli na konkurowanie z Andrzejem Dudą jest jej płeć. Do tych słów odniósł się na Twitterze poseł PiS, Dominik Tarczyński. Polityk oskarżył ją o seksizm:
– Wielokrotne seksistowskie podkreślanie przez Panią Kidawę, że jest lepszym kandydatem, ponieważ jest kobietą to absolutny skandal i dyskryminacja mężczyzn! – napisał na Twitterze parlamentarzysta Prawa i Sprawiedliwości.
Wielokrotne seksistowskie podkreślanie przez Panią Kidawę, że jest lepszym kandydatem ponieważ jest kobietą to absolutny skandal i dyskryminacja mężczyzn!
— TARCZYŃSKI Dominik (@D_Tarczynski) December 7, 2019