Poseł PiS Andrzej Śliwka opublikował na Twitterze wymianę zdań między europosłem Patrykiem Jakim, a mężczyzną, który najwyraźniej chciał zerwać jego spotkanie wyborcze w Będzinie. Krzykliwy dotąd osobnik wyraźnie stracił rezon...
Mężczyzna próbował zakłócić spotkanie Jakiego, zarzucając mu, że nie chce mówić o Funduszu Sprawiedliwości i ustaleniach "komisji śledczych". Polityk nie dał się zbić z tropu i zaprosił mało kulturalnego osobnika do rozmowy, prosząc go m. in. o wyjaśnienie, na czym polegały rzekome nieprawidłowości i „złodziejstwo”, o którym mówił.
"Niech pan tu podejdzie, jak pan tak przeszkadza i powie, o co panu chodzi?", zachęcił Patryk Jaki. "Może porozmawiamy o taśmach, o tych złodziejstwach?", zaproponował mężczyzna. "Proszę, o jakich złodziejstwach?" zapytał Jaki. "No o tych wszystkich przekrętach", kontynuował merytorycznie rozmówca europosła. "Ale konkretnie?", próbował dociec polityk. "No tych co są teraz ujawniane", argumentował wyraźnie z siebie zadowolony interlokutor Jakiego. "Ale konkretnie, co jest ujawniane? Jakie przestępstwa?", przyparł go Jaki.
Po tym pytaniu, mężczyzna zaczął tracić nerwy. "Miazga. No tego pana co te taśmy nagrywał na was. To ja nagrywałem?", stwierdził bez większego sensu. "Ale konkretnie niech pan powie na czym przestępstwo polega", poprosił o konkrety Jaki. "Na wyłudzaniu pieniędzy z budżetu państwa", orzekł mężczyzna. "Ale konkretnie jakich pieniędzy, kto komu wyłudzał, kto komu zabrał? Niech pan wytłumaczy", usiłował wydobyć ze swego rozmówcy sensowną odpowiedź Jaki. Okazało się to jednak zadaniem ponad jego siły. "No z tego… ze sprawiedliwości", powiedział jedynie mężczyzna, który próbował się następnie ratować dość tandetną sztuczką retoryczną, stwierdzając: "Proszę pana, niech mnie pan nie słucha, nie łapie za słowa, bo pan dobrze wie o czym ja mówię".
"No właśnie nie wiem, dlatego chciałbym, żeby pan nam wszystkim wytłumaczył kto, komu, co ukradł", zapytał jeszcze raz Jaki. "Dlaczego mi pan nie odpowiada?", replikował kolejny raz mało sensownie mężczyzna.
Dalszą część rozmowy (i zarazem jej całość) publikujemy za Twitterem Andrzeja Śliwki.
Mocne. pic.twitter.com/WqAQAyDBFZ
— Andrzej Śliwka 🇵🇱 (@SliwkaAndrzej) June 5, 2024