Ta historia tak musiała się skończyć. Wpadł ostatni podejrzany o tzw. "skok stulecia"
Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi zatrzymali 46-letniego Adama K. poszukiwanego za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, która w Swarzędzu pod Poznaniem skradła z konwoju 8 milionów złotych. Mężczyzna od lipca 2017 roku poszukiwany był listem gończym wydanym przez Sąd Okręgowy w Łodzi.
6 marca 2018 roku, około południa, policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP w Łodzi zatrzymali 46-letniego Adama K. W lipcu 2017 roku Sąd Okręgowy w Łodzi skazał go na karę ponad 6 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna odpowiadał wówczas z wolnej stopy, nie przyszedł na rozprawę i od momentu ogłoszenia wyroku ukrywał się. Funkcjonariusze już przewieźli go do aresztu śledczego, gdzie będzie oczekiwał na dalsze decyzje sądu w związku ze sprawą odwoławczą.
Do głośnej kradzieży w Swarzędzu doszło w lipcu 2015 roku. Konwojent o fałszywej tożsamości i nieustannie ucharakteryzowany w pracy (m.in. zgolił włosy, zapuścił brodę i brał środki, które pomogły mu przybrać na wadze) odjechał z gotówką, gdy dwaj inni pracownicy firmy ochroniarskiej z Łodzi weszli do budynku, by zapakować pieniądze do bankomatu.
Przez pewien czas wydawało się, że to przestępstwo doskonałe. 8,2 miliona złotych zniknęło, podobnie jak fałszywy konwojent. Z czasem wszystko zaczęło się wyjaśniać. Fałszywy konwojent okazał się krawcem z Łodzi. Miał kilku wspólników, w tym szefa całej operacji - Grzegorza Ł. Były policjant osobiście zatrudnił mężczyznę do firmy ochroniarskiej, w której był wiceszefem.