Informację tę przekazały "Wiadomości". Na razie Telewizja Polska ofiarowała na dokończenie filmu milion złotych. Kwota ta, według planów, ma się jeszcze zwiększyć.
Film Wojciecha Smarzowskiego o ludobójstwie dokonanym na Polakach przez Organizację Ukraińskich Nacjonalistów Stepana Bandery (OUN-B), Ukraińską Powstańczą Armię (UPA) oraz ukraińską ludność cywilną na ekrany kin trafi 7 października.
Według twórców na jego dokończenie brakuje 2,5 mln złotych. – Temat naszego filmu odstrasza. Spółki, firmy, banki, które zazwyczaj wspierają budżety na hasło ludobójstwo, rzeź, Ukraina, banderowcy od razu się wycofują. (...) Pieniędzy szukamy wszędzie, no może poza Rosją, z powodów politycznych – przyznał w połowie lutego reżyser filmu Wojciech Smarzowski.
W opisie produkcji czytamy, że „Wołyń” to pierwszy film poruszający dotychczas przemilczany w polskim kinie temat tragicznych wydarzeń na Wołyniu w latach 1943–1944.
Na ukończenie filmu uruchomiono zbiórkę pieniędzy. Do 25 maja zebrano 22 procent potrzebnej kwoty, czyli 550 tys. złotych.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
"Wołyń". Jest pierwszy zwiastun filmu Wojciecha Smarzowskiego