TO NIE KONIEC! Przed nami wciąż mordercze upały i...

W nocy z piątku na sobotę spodziewane są burze na południowym wschodzie kraju. Instytut Meteorologii wydał w związku z tym ostrzeżenia dla Lubelskiego, Małopolski i Podkarpacia. Sobota w Polsce upłynie pod znakiem upałów i gwałtownych burz. Ochłodzenie w kraju ma przyjść na początku tygodnia.
Jak powiedziała synoptyk IMGW Grażyna Dąbrowska, najbliższa noc przyniesie burze na południowym wschodzie kraju. W związku z tym alerty ostrzegawcze drugiego stopnia wydano dla południowych powiatów Małopolski i Podkarpacia, a pierwszego - dla Lubelskiego.
W całym kraju noc będzie ciepła, a temperatura sięgnie od 13 do nawet 19 stopni. W województwach: mazowieckim, świętokrzyskim, śląskim, małopolskim, podkarpackim i lubelskim obowiązują ostrzeżenia drugiego stopnia przed upałem.
Burze pojawią się w związku z chłodnym frontem, który w sobotnią noc i w niedzielę przemieszczać się będzie z zachodu na wschód kraju. W niedzielę wschodnie regiony pozostaną w upalnym powietrzu, a temperatura nadal przekraczać będzie 30 stopni. Możliwe będą gwałtowne burze z silnymi opadami deszczu i gradu, a także z porywistym wiatrem.
Już w niedzielę zachodnia część kraju - jak podkreśliła synoptyk - będzie miała zdecydowanie inną pogodę. Po przyjściu frontu będzie dużo słońca, przerywanego miejscami przelotnymi opadami deszczu. Jednocześnie będzie trochę chłodniej, bo temperatura wyniesie od 19 do 25 stopni.
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Najnowsze

Instalacja szpiegowska w obwodzie królewieckim

SPRAWDŹ TO!
W ekipie Tuska coraz gorzej! "Rząd jest w zawieszeniu" - twierdzi koalicjant

Borowiak: Donald Tusk wyraził zgodę w 2011 roku w rozporządzeniu na wykorzystanie materiałów w filmach dokumentalnych
