– Przyszedł moment, kiedy trzeba ostudzić emocje, wyciszyć spory i wspólnie usiąść do stołu. Każda ze stron jest przy tym stole potrzebna – mówiła wicepremier Beata Szydło podczas dzisiejszego "okrągłego stołu".
Obrady okrągłego stołu mają wytyczyć działania na przyszłość – wskazała Szydło.
– Jesteśmy w trakcie rozmów, w trakcie dialogu – bo mam nadzieję i jestem przekonana, że wciąż tak jest – z partnerami społecznymi, którzy od kilku tygodni rozmawiali razem ze stroną rządową w Centrum Dialogu Społecznego. Nie były to łatwe rozmowy i pewnie czeka nas jeszcze sporo niełatwych. Ale też tematy, które tam są poruszane, i oczekiwania są fundamentalnymi dla środowiska pedagogicznego, dla przyszłości polskiej oświaty, ale też niełatwymi do rozwiązania – mówiła. Dodała, że choć nie osiągnięto całkowitego rozwiązania problemu, to jednak "zrobiono krok na przód".
– Przyszedł moment, kiedy trzeba ostudzić emocje, wyciszyć spory i wspólnie, razem usiąść do stołu. Zastanowić się, w którym kierunku pójdziemy. Każda ze stron jest przy tym stole potrzebna, ponieważ o przyszłości oświaty, przyszłości polskiej szkoły nie sposób rozmawiać m.in. bez nauczycieli i rodziców – mówiła dalej.
W centrum konferencyjnym na PGE Narodowym trwa "okrągły stół" edukacyjny zorganizowany z inicjatywy premiera Mateusza Morawieckiego. głównymi tematami rozmów są: uczeń, nauczyciel, jakość edukacji i nowoczesna szkoła. Zachęcamy do obserwowania obrad w Telewizji Republika oraz na naszej stronie internetowej TelewizjaRepublika.pl.