– Państwo polskie nie stoi po stronie tych, którzy chcą wrócić do Polski – mówiła Beata Szydło. Wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości podkreślała, że Polacy mieszkający w krajach dawnego ZSRR są pozostawieni sami sobie.
Beata Szydło spotkała się z rodziną Kamińskich, którzy są repatriantami z Kazachstanu. Podczas krótkiej konferencji prasowej kandydatka PiS na urząd premiera mówiła o problemach Polaków na Wschodzie i działaniach polskiego rządu.
– Cały czas państwo polskie nie stoi po stronie tych, którzy chcą wrócić do Polski. Cały czas mnożone są różnego rodzaju przeszkody i trudności. Oni są pozostawieni sami sobie – mówiła Szydło. – Rozmawialiśmy o tym, jakie mają problemy, kłopoty. Oni cały czas bardzo chcą wrócić, ale nikt im tu nie pomaga. Polacy w Kazachstanie czują się opuszczeni i pozostawieni sami sobie – podkreślała.
Zdaniem wiceszefowej PiS Polska powinna zadbać o wszystkich swoich obywateli, powinna być domem dla tych wszystkich, którzy będą chcieli wrócić do ojczyzny.
– Chce teraz, gdy trwa dyskusja o tym, że przyjeżdżają imigranci, gdy rząd podejmuje decyzję, by ich ściągać i nie widzi żadnych przeszkód, to chcę zadać pytanie: Dlaczego polski rząd nie robi niczego, by umożliwić powrót do Polski tym, którzy chcą do Polski wrócić? – pytała podczas konferencji Szydło.