Była premier Beata Szydło powiedziała, że Prawo i Sprawiedliwość idzie do Parlamentu Europejskiego, aby odsunąć od władzy tych, którzy wpędzili Europę w takie problemy, jak Zielony Ład. "Idziemy, by dać im czerwoną kartkę. Zielony Ład jest do kosza" - podkreśliła.
W środę była premier Beata Szydło na konferencji prasowej we Wrocławiu podkreśliła, że Prawo i Sprawiedliwość idzie do Parlamentu Europejskiego, by odsunąć od władzy tych, którzy wpędzili Europę w takie problemy, jak Zielony Ład. "Ten projekt - Zielony Ład jest bardzo zły i trzeba go wyrzucić do kosza. My mówimy bardzo wyraźnie: idziemy do Parlamentu Europejskiego, aby dać czerwoną kartkę i odsunąć od władzy tych, którzy wpędzili Europę w takie problemy, tym, którzy są przeciwko Europejczykom” - powiedziała Szydło.
Jej zdaniem, tworzą oni obecnie programy, które hamują rozwój Unii Europejskiej i w ten sposób narażają nas wszystkich na brak poczucia bezpieczeństwa.
"A to jest ta ekipa, której kolegami i mocodawcami są mocodawcy z obecnego rządu polskiego również. Czas na to, aby w Unii Europejskiej zaczęli rządzić ludzie myślący pragmatycznie, rozsądnie. Unia Europejska nie jest dla biurokratów europejskich, ale jest dla Europejczyków. Natomiast biurokraci mają tworzyć prawo, które Europejczykom i Unii Europejskiej służy" - powiedziała Szydło.
B. premier zachęcała do pójścia na wybory europejskie 9 czerwca i oddania głosu na kandydatów Prawa i Sprawiedliwości.
"Nie mogłam nie przyjechać dziś do Wrocławia i na Dolny Śląsk, skoro kandydują z tego okręgu osoby, które były ministrami w moim rządzie: pani minister Anna Zalewska i pani minister Beata Kempa oraz kolejny minister rządów Prawa i Sprawiedliwości - minister Michał Dworczyk. Bardzo dobra ekipa.(...) Wiem doskonale, jak potrafią skutecznie działać na rzecz ludzi i to jest najistotniejsze" - powiedział Szydło.
Wybory do Parlamentu Europejskiego w Polsce odbędą się 9 czerwca, kiedy wybieranych będzie 53 posłów.