"Konsekwencje zmian w traktatach Unii Europejskiej będziemy ponosić my wszyscy, w naszych codziennych sprawach", mówiła b. premier, europosłanka Beata Szydło w wywiadzie opublikowanym dziś w "Gazecie Polskiej Codziennie".
Szydło pytana była jakie skutki dla Polski i pozostałych krajów członkowskich mogą mieć zmiany traktatów UE i które z proponowanych zmian są według niej najniebezpieczniejsze.
W jej ocenie, "najistotniejsza zmiana dotyczy prawa weta. Dzisiaj państwa członkowskie mają prawo wetować decyzje Rady Europejskiej w kluczowych dla siebie sprawach, jeżeli godzą one w ich interesy".
"Często zdarza się, że większość chce narzucić rozwiązania, które nie są w interesie jakiegoś państwa. Można wtedy zastosować prawo weta, a to pozwala na szukanie kompromisu, który będzie akceptowalny dla wszystkich, lub rezygnację z danego rozwiązania", wyjaśniła.
Jej zdaniem, "daje to gwarancję, szczególnie mniejszym państwom członkowskim do zachowania podmiotowości w procesie decyzyjnym".
Powiedziała, że "kolejna kwestia dotyczy przekazania Unii Europejskiej kompetencji państw członkowskich w dziedzinach np. polityki zagranicznej, bezpieczeństwa, podatków, zdrowia czy edukacji". "Rola parlamentów narodowych będzie systematycznie ograniczana, a rządy będą musiały podporządkować się decyzjom zapadającym w Brukseli. Nasza suwerenność zostanie tym samym ograniczona. Konsekwencje tych zmian będziemy ponosić my wszyscy, w naszych codziennych sprawach", oceniła.
We wtorkowym wydaniu #GPC szczególnie polecamy #wywiad z eurodeputowaną #PiS @BeataSzydlo. Ponadto najważniejsze informacje z kraju i ze świata, przegląd wydarzeń sportowych i kulturalnych, ciekawa publicystyka i o wiele więcej…
— GP Codziennie (@GPCodziennie) November 13, 2023
Czytaj od 00:00 na » https://t.co/1HYRtWiDJA pic.twitter.com/iFGnWg13RI