Podczas konferencji prasowej w Lublinie Beata Szydło skomentowała pomysł rozpisania drugiego referendum w tym samym czasie, co wybory parlamentarne. – To pomysł zaproponowany przez szefa „Solidarności” Piotra Dudę, ta propozycja wydaje się rozsądna – stwierdziła.
Wczoraj Kancelaria Prezydenta poinformowała, że decyzję ws. wniosku o rozszerzenie referendum prezydent Duda ogłosi dzisiaj wieczorem w specjalnym telewizyjnym wystąpieniu, które zostanie wyemitowane w TVP po głównym wydaniu "Wiadomości".
– Będziemy proponowali – i to zostało już rozstrzygnięte wczoraj na spotkaniu z prezydentem – że jeżeli nie da się ze względów prawnych poszerzyć referendum 6 września, to pan prezydent zadeklarował, że złoży swój projekt referendalny, abyśmy w dniu wyborów mogli do niego pójść – mówiła wczoraj w TV Trwam Beata Szydło. CZYTAJ WIĘCEJ...
Likwidacja NFZ, koniec z bylejakością w służbie zdrowia
W Lublinie pod Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej kandydatka PiS na premiera mówiła również o sytuacji w polskiej służbie zdrowia. Po tym jak otworzono tam nowe oddziały onkologiczne, wokół Centrum trwa konflikt o jego finansowanie.
– Okazało się, że mimo tego, że wydano miliony z budżetu, to zabrakło pieniędzy na to, aby ludzi leczyć, dziś w służbie zdrowia panuje ogromny chaos. Było już wielu ministrów zdrowia, żaden z nich nie zrobi niczego, by pacjenci czuli się bezpieczniej – tłumaczyła Szydło.
Podkreślała, że w służbie zdrowia powinna zaistnieć nowa jakość i trzeba „skończyć z bylejakością”. Mówiła o konieczności rozwiązania NFZ. Jej zdaniem, środki na służbę zdrowia powinny być rozdzielane przez wojewodów.
Obecny na konferencji prasowej wicemarszałek Karczewski dodał, że dobre pomysły PO – jak ustawa o zdrowiu publicznym – będą kontynuowane.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: