"Wrocław to stan umysłu"

Zobacz: 

• Sutryk zwolniony za poręczeniem. Prokuratura stawia zarzuty
• HIT! „Byłoby idealnie...”. Wypłynęły sms-y ws. dyplomów na Collegium Hummanum
• PILNE: Collegium Hummanum. Były europoseł z zarzutami!

Wokół Wrocławia jest ostatnio niezwykle głośno. Wszystko za sprawą medialnego wręcz zatrzymania prezydenta miasta - Jacka Sutryka. 

Niemniej, sprawa jest bardziej złożona, niż początkowo mogło się wydawać. 

Marcin Torz, dziennikarz, który na przestrzeni wielu ostatnich lat, ujawnił wiele afer z władzami stolicy dolnośląskiego w roli głównej, przekazał najnowsze informacje. Tym razem nie dotyczą one bezpośrednio Sutryka.

Marian D., mimo głośnej afery #CollegiumHumanum i zatrzymaniu przez CBA nadal jest szefem rady nadzorczej wrocławskiego lotniska (!) Moim zdaniem natychmiast powinien zostać odwołany. No ale pewnie nie będzie. Przypominam, że informowano, że pan Marian został zatrzymany przez agentów w chwili, gdy wysiadł z samolotu. Mniej więcej w tym samym czasie lotnisko rękoma prezesa Karola Przywary - nagrodziło czteromilionowego pasażera. Niestety - okazało się więc, że pan Marian miał podwójnego pecha

 - napisał wczoraj na platformie x.com.

W odpowiedzi do posta odezwał się Andrzej Chwaścik, pisząc: "przecież Prezes Aquaparku został skazany prawomocnym wyrokiem sądu i dalej jest prezesem. Tu jest Wrocław, tu panują takie standardy".

Temat kontynuował Torz. 

To prawda. Prezes Aquaparku miał na koncie wyrok. Do niedawna jego żoną była prezes ZOO. Małżeństwo ma oczywiście dyplomy MBA. A, i byłbym zapomniał: najpierw prezes Aquaparku kupił dom od Sutryka, a dopiero później żona awansowała. Wrocław to stan umysłu.

 - napisał.

Wychodzi na to, że wokół Wrocławia, jeszcze przez długi czas nie będzie ciszej...

Źródło: Republika, x.com

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.