Szewko: Kolejne zamachy są nieuniknione!
- Mieliśmy do czynienia ze skomplikowanym spiskiem. Wiadomo, że ci ludzie mieli wynająć dużą ciężarówkę, jednak nie posiadali odpowiednich uprawnień. Zdecydowali się na wypożyczenie dwóch wanów. Gromadzili butle z gazem i materiały wybuchowe, istotą spisku miało być wysadzenie w konkretnych miejscach tych ładunków. Nie udało się to, ponieważ dzień wcześniej dom, w którym przetrzymywali broń uległ destrukcji - powiedział dla Telewizji Republiki dr Wojciech Szewko - ekspert z Narodowego Centrum Studiów Strategicznych.
Na pytanie dlaczego zamach przeprowadzono w Hiszpanii odpowiedział: – Myślę, że dlatego Katalonia, ponieważ niedługo referendum. Państwo Islamskie atakuje wtedy, gdy zbliżają się wybory. Hiszpanie mówili w czerwcu, że prowadzą 260 śledztw, które miały się skończyć zamachami, dlatego też Hiszpania- mówił.
– Gdyby ten plan się powiódł ofiar byłoby znacznie więcej. Zakłada się, że promień rażenia mógł wynosić do 2 km. Na szczęście to się nie udało. To nie jest pierwszy raz, kiedy chciano wykorzystać butle z gazem. Wybuch domu w Alcanar to najprawdopodobniej przypadek. Nie sądzę by chcieli wysadzać dom, gdzie sami przebywali - zaznaczył.
– ETA jest organizacja prawie niefunkcjonującą. Jeśli mówimy o organizacjach Dżihadu to ma ona ogromna bazę organizacyjną. Pojawiła się informacja, która pokazuje tożsamość zamachowców. Są to dosyć młodzi ludzie. Jeden z nich to nastolatek, ukradł prawo jazdy swojego brata, aby wypożyczyć wana. Jeden z zamachowców pozostaje wciąż na wolności, jest poszukiwany. Możemy spodziewać się kolejnych aresztowań, myślę, że jest w to zamieszana dużo większa liczba osób.
– CIA często informuje o planowanych zamachach. Informacje często pochodzą z podsłuchów. Trzeba zwrócić uwagę ,że takich informacji jest dużo, często nie są one sprawdzone. Uważam, że tym razem te sygnały zostały zlekceważone! Jeżeli wiadomo było, że coś może się wydarzyć, to wystarczyło chociaż wystawić donice lub słupki, które ograniczają możliwość poruszania się. Dzięki temu ograniczono by liczbę ofiar. W miejscu gdzie doszło do tragedii, jest restauracja żydowska, dlatego właśnie tam chciano dokonać zamachu.
– Jak się okazuje można z łatwością skonstruować dość skomplikowany spisek. To pokazuje, że być może świetna współpraca z Marokańczykami, sprawiła że uśpiła czujność Hiszpanii. Europa niestety niewiele robi w tej kwestii. Powinniśmy ujednolicić politykę bezpieczeństwa. Brak ujednolicenia posiadania broni, powoduje, że w Belgii można bez problemu ją zakupić. Lista osób, które mogą być zagrożeniem terrorystycznym posiada tylko Francja.
– Kolejne zamachy są nieuniknione! O tym mówią wszystkie media. Sala fitów różnej maści jest ok. 30 tys. Wiadomo również, że 100 tys. osób powinno być śledzonym, gdyż są potencjalnym zagrożeniem . Żadne służby nie są w stanie temu podołać - zaznaczył Szewko.