Szewczak: Chwilówki są dla ludzi zdesperowanych
- Są pod przymusem przeżycia i stąd ci ludzie idą po własny wyrok - mówił o klientach zaciągających tzw. chwilówki Janusz Szewczak, główny ekonomista SKOK i stały felietonista portalu wPolityce.pl.
Dzisiaj poseł PiS Maks Kraczkowski mówił w Sejmie o wojnie lobbingowej z ustawą lichwiarską, przedstawiając swoje wątpliwości dot. prac legislacyjnych. Polityk podkreślał m.in. potrzebę dogłębnej analizy nowych regulacji rynku szybkich pożyczek tzw. chwilówek.
- Jest wiele pytań, niewątpliwie przedłużający się czas od momentu, kiedy ruszyły prace nad ustawą (...) od 2013 roku, niecałe dwa lata (...) również powoduje to, że jako parlamentarzysta, jako poseł, zastanawiam się jakie silne może być lobby - mówił Kraczkowski w studiu Telewizji Republika.
- W Polsce rządzi lobby lichwiarskie - zgodził się z nim Szewczak. - W grę wchodzą miliardy złotych - dodał. Jak tłumaczył ekonomista, "Polacy są jako naród bezradni i zdani na samych siebie". Szewczak podkreślił, że często ci którzy biorą chwilówki "są pod przymusem przeżycia i stąd ci ludzie idą po własny wyrok ". - Często konsekwencje mogą być jeszcze gorsze w wypadku chwilówek (niż zwykłych kredytów - przyp.red.) - podkreślił, tłumacząc, że tego rodzaju kredyty skierowane są do ludzi "zdesperowanych".
- Ta działalność państwa powinna być regulowana, bo skala tych działań jest wielomiliardowa - dodał. - To się tak pięknie nazywa bankowość cienia, czasem nawet nie cienia, ale ciemności - podsumował ekonomista. Jak dodał, pytanie w tej sytuacji brzmi "czy państwo polskie może w tej chwili powiedzieć 'nas to nie interesuje, róbcie co chcecie'".