Szejna przyznał, że miał "problem alkoholowy", ale to już przeszłość

Wiceminister Andrzej Szejna przyznał, że "zmierzył się z problemem alkoholowym". Polityk Lewicy zapewnia jednak, że już "odzyskał pełną kontrolę nad zdrowiem", a jego oświadczenie o terapii zostało zweryfikowane przez ABW. Według Szejny także jego kilometrówki nie powinny budzić wątpliwości, gdyż zostały "rozliczone prawidłowo i zaakceptowane przez Kancelarię Sejmu".
Awantura na Lewicy
Wiceszef MSZ poinformował, że przygotował zawiadomienie do prokuratury "o popełnieniu przestępstwa przez B. Maciejewską", swoją dawną koleżankę partyjną. Beata Maciejewska, była poseł Nowej Lewicy, w ubiegłym tygodniu opublikowała na swoim profilu społecznościowym wpis dotyczący Szejny: "Szejna ciągle chodził pijany i większość posłów oraz pracowników Klubu Parlamentarnego Lewicy o tym wiedziała. Kiedyś nie przyszedł na ważne głosowania, bo nie był w stanie. Dostał potem 'bana' na chodzenie do mediów. Nigdy nie widziałam Szejny za kierownicą. Raz jechaliśmy do niego do okręgu. W umówione miejsce przywiózł go kierowca klubu parlamentarnego. Zanim wsiadł do mojego auta zniknął na kilka minut w toalecie stacji benzynowej", czytamy we wpisie Maciejewskiej.
Kilometrówki w prokuraturze
Wpis byłej parlamentarzystki, a także traktujące o problemach alkoholowych Szejny artykuły "Gazety Wyborczej" i Wirtualnej Polski, stały się od ubiegłego tygodnia jednym z głównych tematów w mediach. Media zainteresowały się także kwestią kilometrówek obecnego wiceministra z czasów, gdy był posłem. Temat ten jako pierwsza podjęła Wirtualna Polska, która ujawniła m. in. kwotę, jaką polityk miał z tego tytułu otrzymać z Kancelarii Sejmu - 122 tys. zł.
Kilometrówkami zajmuje się obecnie prokuratura, ale, jak podkreślił jeszcze w lutym rzecznik MSZ Paweł Wroński, "na razie dochodzenie jest prowadzone w sprawie, a nie przeciwko komuś".
"Czekamy na rezultaty tego śledztwa, a odnosi się ono do czasów, kiedy pan Szejna był posłem, więc nie wpływają na zakres jego pracy w ministerstwie. Czekamy na wyjaśnienia z nadzieją, że będą one pozytywne dla pana ministra. Liczymy na wyjaśnienie tej sprawy", podkreślił Wroński (cytat za wp.pl).
Ma dostęp do ściśle tajnych informacji
Sam Andrzej Szejna oświadczył w dzisiejszym wpisie na x.com, że "1. Kilometrówki rozliczone prawidłowo i zaakceptowane przez Kancelarię Sejmu RP. 2. Przygotowane jest zawiadomienie do Prokuratury o popełnieniu przestępstwa przez B.Maciejewską. 3. Oświadczenie o terapii zostało zweryfikowane przez ABW".
W swoim kolejnym wpisie Szejna przyznał, że miał problemy z alkoholem, ale to już przeszłość. "Informuję, że zmierzyłem się z problemem nadużywania alkoholu. Dzięki wsparciu rodziny, przyjaciół, a w szczególności dr. Bohdana Woronowicza i dr Doroty Woronowicz oraz zespołu terapeutów odzyskałem kontrolę nad zdrowiem. Wszystkich, których dotknął mój problem, przepraszam. Wszystkim, którzy udzielili mi wsparcia, serdecznie dziękuję", czytamy na profilu społecznościowym polityka.
Wirtualna Polska przypomina, że Andrzej Szejna ma dostęp do informacji "ściśle tajne". "ABW od kilkunastu miesięcy sprawdza, czy powinien mieć dostęp do "NATO Cosmic Top Secret" i "EU Top Secret"", czytamy w wp.pl.
Źródło: Republika, x.com, Wirtualna Polska, Gazeta Wyborcza
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X