Przejdź do treści

Szef gabinetu prezydenta o miliardach dolarów dla Ukrainy...

Źródło: printscreen - Telewizja Republika

Jak powiedział dzisiaj w radiu RMF FM szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek, dla spikera Mike’a Johnsona kluczowe było spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą. Podczas konferencji przedstawił wiele argumentów, które usłyszał od prezydenta.

Izba Reprezentantów USA przegłosowała w sobotę pakiet pomocowy dla Ukrainy o wartości niemal 61 mld dolarów. Głosowanie oznacza odblokowanie trwającego od miesięcy impasu w Izbie i otwiera drogę do wznowienia szybko wsparcia dla Ukrainy.

Mastalerek ocenił, że kluczowe dla decyzji spikera Mike’a Johnsona o głosowaniu nad ustawą, było spotkanie w marcu z prezydentem Andrzejem Dudą. „To było bardzo ważne spotkanie, bo kiedy oglądałem konferencję prasową Mike’a Johnsona, to przedstawił podczas niej wiele argumentów, które usłyszał od prezydenta Dudy właśnie miesiąc temu” – stwierdził.

Na uwagę, że w ocenie szefa sejmowej komisji spraw zagranicznych Pawła Kowala (KO) jest to sukces m.in. premiera Donalda Tuska, którego "argumenty zmieniły bieg historii", Mastalerek odparł: „Paweł Kowal może przekonać do tego tylko Pawła Kowala”.

Pytany o słowa prezydenta Litwy Gitanasa Nausedy, który ocenił, że „rozmowa prezydenta Dudy z Donaldem Trumpem przyniosła pozytywny wynik”, stwierdził, że są to poważne słowa poważnego polityka. „Łatwiej jest dostrzegać ciężką pracę prezydenta Dudy, jeśli nie uczestniczy się w polskim piekiełku politycznym” – stwierdził.

Dodał, że prezydent w sprawach związanych z USA zachowuje się „zupełnie inaczej niż premier Tusk”. „Mamy prezydenta, który mówi: +musimy rozmawiać zarówno z Demokratami, jak i Republikanami, musimy ich przekonywać+. Dlatego spotyka się m.in. z prezydentem Trumpem. Z drugiej strony mamy premiera, który woli prowadzić politykę na Twitterze obrażając republikanów” – powiedział Mastalerek.

Jednocześnie zaznaczył, że prezydent działa w taki sposób, by bez względu na to, kto wygra wybory w USA, móc prowadzić polską politykę. „Premier Donald Tusk pomylił Brukselę z Waszyngtonem. Tam Donald Tusk może obrażać kogo chce. W Ameryce to tak nie działa, tam rządzą raz Republikanie, a raz Demokraci. Polską racją stanu jest to, by móc rozmawiać i z jednymi z i z drugimi” – podkreślił.

 

 

portal tvrepublika.pl, PAP,X

Wiadomości

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Sędzia nie może być tchórzem - mówi I Prezes SN Małgorzata Manowska

MŚ piłkarzy ręcznych. Pierwsze zwycięstwo Polaków

Amerykanie są w szoku słysząc o walce z wolnymi mediami w Polsce

Jabłoński: widać zdecydowane działania Trumpa. Dzisiaj nikt nie powinien psuć relacji z USA

Trzaskowski chwali się... spadkiem w sondażach

Stanowski chce być kandydatem, ale nie prezydentem

Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych pożaru w tureckim hotelu

Nawrocki: nigdy nie podpiszę ustawy zwiększającej wiek emerytalny Polek i Polaków

Morawiecki o relacjach polsko-amerykańskich: „Zaprzysiężenie Trumpa zwiastuje zmiany w Europie”

PiS oczekuje wypłaty subwencji po decyzji Sądu Najwyższego

Małecki: Tusk boi się przegranych wyborów

Śmiszek zaatakował Muska. „Dewiacje pójdą w niebyt, oby też w UE!”

Najnowsze

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

MŚ piłkarzy ręcznych. Pierwsze zwycięstwo Polaków

Amerykanie są w szoku słysząc o walce z wolnymi mediami w Polsce

Jabłoński: widać zdecydowane działania Trumpa. Dzisiaj nikt nie powinien psuć relacji z USA

Trzaskowski chwali się... spadkiem w sondażach

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Sędzia nie może być tchórzem - mówi I Prezes SN Małgorzata Manowska