Minister obrony narodowej Antoni Macierewicz poinformował w sobotę, że Rosja zwróciła się do Polski o przekazanie zebranych przez podkomisję badającą katastrofę smoleńską "materiałów dowodowych dla ewentualnego podjęcia badania".
- Federacja Rosyjska zwróciła się do nas, poprzez ambasadora (Siergieja) Andriejewa o przekazanie im tych materiałów dowodowych dla ewentualnego podjęcia badania. Następnie pan ambasador zadeklarował, że powinny być poczynione analizy przez ekspertów materiału dowodowego - powiedział Antoni Macierewicz w porannej audycji w radiowej Jedynce "Sygnały Dnia".
"To jest pierwszy etap"
Jak ujawnił, strona rosyjska zwróciła się o materiały po czwartkowej konferencji podkomisji smoleńskiej, która - jak mówił - przedstawiła nowe dowody, "w sposób bezsporny pokazujące, że samolot rozpadł się w powietrzu".
Macierewicz poinformował także, że o spotkanie z przedstawicielami podkomisji zwróciła się Tatiana Anodina. Kierowała ona pracami Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK), który - ze strony Rosji - badał katastrofę smoleńską.
Szef MON powiedział też, że podkomisja jest na etapie rekonstrukcji przebiegu wydarzeń i "prawdy o tym jak przebiegały i jak do nich doszło".
- To jest pierwszy etap. W jego toku ujawnią się też przesłanki pozwalające zidentyfikować osoby odpowiedzialne za to, co się stało. Nie mam wątpliwości, że prawdę na temat tragedii smoleńskiej ujawnimy i tak się rzeczywiście dzieje. Tak samo zostaną ujawnieni ludzie, którzy za to byli odpowiedzialni i myślę, że w normalnym praworządnym państwie, poniosą konsekwencje swoich działań - powiedział Macierewicz.
Główne ustalenia podkomisji smoleńskiej
Naciski, by polski raport ws. katastrofy smoleńskiej był taki sam jak rosyjski; awaria części systemów Tu-154M przed uderzeniem w ziemię i manipulacje przy "czarnych skrzynkach" - to główne ustalenia podkomisji Antoniego Macierewicza. Została ona powołana w lutym przez szefa MON Antoniego Macierewicza. Wcześniej przyczyny katastrofy smoleńskiej z 10 kwietnia 2010 r. badała do lipca 2011 r. komisja Jerzego Millera. Macierewicz, który wcześniej stał na czele parlamentarnego zespołu smoleńskiego kwestionował jej ustalenia.
10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęli wszyscy pasażerowie i członkowie załogi - 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka. Polska delegacja udawała się na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.