Szczyt pogardy! Hübner: marszałek Sejmu i premier? Nie czuję się upoważniona do podania im ręki
To było spontaniczne, choć w moim wypadku przemyślane – powiedziała na antenie Radia Zet Danuta Hübner. Europosłanka skomentowała w ten sposób niepodanie ręki premierowi Morawieckiemu, podczas odbierania zaświadczenia o wyborze do PE.
– Rząd nadzorujący prokuraturę, która już prawie dwa lata się zastanawia, czy powieszenie portretów sześciu posłów na Rynku w Katowicach było happeningiem, czy też było głęboko symboliczne. Poczekam na rozwiązanie tej sprawy i wtedy podam im rękę – stwierdziła nowo wybrana europosłanka.
– Takie wyrażanie instytucjonalnego szacunku gestem głowy, czy ciała czy poprzez podanie ręki – cóż to za różnica. (...) Sporo z nas ma poczucie związku nie z konkretną partią, a odpowiedzialności wobec państwa i wyborców; nadanie temu wymiaru ideologicznego wydało mi się nie na miejscu – stwierdziła Hübner, krytykując jej zdaniem "ideologiczne" wystąpienie przedstawiciela PKW.