Przejdź do treści
Szczerski o budżecie UE: Weto Polski ma służyć wypracowaniu lepszego porozumienia
Fot. PAP/Leszek Szymański

– Kwestia praworządności została niezwykle mocno upolityczniona przez ostatnie lata w debacie europejskiej - ocenił szef gabinetu prezydenta RP Krzysztof Szczerski. Jak podkreślił, kompromis ws. funduszy UE musi opierać się na Traktatach i ustaleniach lipcowej Rady Europejskiej.

Liderzy unijni nie rozstrzygnęli na czwartkowym szczycie problemu blokady prac nad wieloletnim budżetem i funduszem odbudowy. Polska i Węgry zgłosiły zastrzeżenia w związku z rozporządzeniem dotyczącym powiązania środków unijnych z praworządnością.

Szef Rady Europejskiej Charles Michel i przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zapowiedzieli po szczycie UE dalsze rozmowy na temat wypracowania kompromisu w sprawie warunkowości i jak najszybszego wdrożenia wieloletniego budżetu i funduszu odbudowy. "Będziemy ciężko pracować, aby osiągnąć porozumienie" - mówiła szefowa KE.

"Czas zacząć szukać lepszego porozumienia"

Szczerski ocenił w rozmowie z PAP, że oświadczenia te "skłaniają do tego, by uznać, że jest dziś przekonanie po stronie partnerów europejskich, że należy wrócić do stołu rozmowy i zacząć szukać lepszego porozumienia"

Jak zaznaczył, sprzeciw Polski i Węgier, poparty także przez Słowenię, odniósł skutek, bo "wstrzymał procedury, które zostały rozpoczęte w głosowaniu większościowym ws. rozporządzenia dotyczącego warunkowości wypłat funduszy unijnych". – Teraz jest wola, by poszukiwać lepszego porozumienia - ocenił prezydencki minister.

Według niego obecnie negocjacje te znajdują się w "bardzo wrażliwym momencie". – Wydaje się, że wszystkie strony są skłonne, by przedyskutować ponownie sporne kwestie i grudniowa Rada Europejska może być momentem, kiedy może do takiego przełomu dojść - uważa prezydencki minister.

Szczerski: Kompromis musi opierać się na traktatach UE

Szczerski ocenił, że sprzeciw Polski czy Węgier nie jest niczym wyjątkowych, a weto było narzędziem stosowanym już wcześniej w negocjacjach budżetowych. – Tak, jak w poprzednich fazach negocjacji zapowiedź weta ze strony, któregoś z partnerów powodowała ustępstwa i szukanie kompromisów, tak rozumiem i teraz nie ma powodu, żeby też nie było tak samo; żeby po zapowiedzi ze strony Polski czy Węgier niezgody dla obecnego kształtu porozumienia nie usiąść ponownie do dyskusji o nowym kompromisie - powiedział szef gabinetu prezydenta RP.

Jego zdaniem taki kompromis musi się opierać po pierwsze na Traktach europejskich. – To nie może być kompromis wykraczający poza zapisy traktatowe. Rada Europejska nie ma uprawnień, by w procedurze budżetowej tworzyć nowe prawo, która wykracza poza prawo traktatowe - zaznaczył minister. Po drugie, dodał, "należy wrócić na grunt ustaleń lipcowej Rady Europejskiej".

– Duże wyzwanie stoi przed prezydencją niemiecką, a jeśli to się nie uda w grudniu, to przed przyszłą prezydencja portugalską, by szukać tego nowego porozumienia - podkreślił Szczerski.

 Według niego problemem, który leży u podstaw obecnej sytuacji, jest "fakt, że kwestia praworządności została niezwykle mocno upolityczniona przez ostatnie lata w debacie europejskiej". – Zwłaszcza w tym upolitycznieniu celował Parlament Europejski, a po części też niestety wiceszefowa KE Viera Jourova - ocenił minister.

"Psucie pojęcia praworządności"

Jak dodał, zarówno europarlament, jak i KE traktowały często praworządność jako pojęcie polityczne a nie zagadnienie prawne. "Traktowały praworządność nie w rozumieniu stabilności prawnej, tylko w rozumieniu arbitralnego oceniania polityk krajów członkowskich UE, według kryteriów politycznych" - zaznaczył.

– Gdyby nie to psucie prawa europejskiego i psucie pojęcia praworządności, które miało miejsce przez ostatnie lata w UE, to przypuszczalnie nikt by nie zwrócił uwagi na kryterium warunkowości. Gdyby ono rzeczywiście odnosiło się ono do reguł prawnych, nie byłoby niczym kontrowersyjnym - powiedział Szczerski.

Podkreślił, że Polska chciałaby, aby wieloletnie ramy finansowe UE oraz fundusz odbudowy gospodarki po pandemii koronawirusa zostały jak najszybciej uruchomione. – To jest pytanie o to, jak dojść do tego momentu, kiedy będziemy mogli ogłosić, że porozumienie zostało zawarte, a nie żeby celowo przedłużać negocjacje - dodał prezydencki minister.

Jak zaznaczył, "weto nie ma służyć wykluczeniu porozumienia budżetowego; odwrotnie - ma służyć wypracowaniu lepszego porozumienia". – Każda forma ułomnego porozumienia, omijającego pewne kraje, zawsze jest gorsza niż porozumienie pełne obejmujące wszystkich partnerów - podkreślił Szczerski.

PAP

Wiadomości

Dobroduszna minister Henning-Kloska chce dawać pożyczki strażakom

Kolejna rewolucja w polskiej szkole. Zobacz, co chce wprowadzić MEN!

Ekoterroryści blokowali budowę zbiorników retencyjnych

Znany Youtuber chce pomóc w odbudowie Lądka-Zdroju

Dla Tuska prognozy nie były "przesadnie alarmujące". Ludzie stracili majątek

Kwiecień: cała Polska jest ofiarą polityki nacisku i chaosu

Alerty powodziowe dostępne w mObywatelu

Chcesz uniknąć tężca? Koniecznie się zaszczep

Minister Henning-Kloska likwiduje Zespół ds. Rozwoju Energetyki Jądrowej. „Czyja ma być Polska?”

Wypowiedź Sikorskiego o Krymie wzburzyła Tatarów

Czy każdy kto ośmieli się zadać trudne pytanie rządowi zostanie ukarany?

Jachira i Zielińska wynajmowały agro-chatę w Białowieży: zaskakujące koszty biura poselskiego

Wojewoda ogłasza alarm powodziowy w kilku powiatach

Watykan uznał kult publiczny w Medziugorie, ale nie prawdziwość objawień. Zobacz co to oznacza!

Trump nie odwiedzi “amerykańskiej Częstochowy”

Najnowsze

Dobroduszna minister Henning-Kloska chce dawać pożyczki strażakom

Kwiecień: cała Polska jest ofiarą polityki nacisku i chaosu

Dla Tuska prognozy nie były "przesadnie alarmujące". Ludzie stracili majątek

Alerty powodziowe dostępne w mObywatelu

Chcesz uniknąć tężca? Koniecznie się zaszczep

Kolejna rewolucja w polskiej szkole. Zobacz, co chce wprowadzić MEN!

Ekoterroryści blokowali budowę zbiorników retencyjnych

Znany Youtuber chce pomóc w odbudowie Lądka-Zdroju