Szczerba przemówił... Uważa, że dalej będzie upubliczniał dane osobowe i uważa siebie za ofiarę
– Działałem w interesie społecznym, zawsze stoję po stronie obywateli, po stronie słabszych. Policjant jest funkcjonariuszem publicznym, jego stopień policyjny, imię, nazwisko, to nie są dane chronione, tak, jak twierdzi minister Brudziński. Mamy w tej sprawie odmienne zdanie – powiedział Michał Szczerba. Polityk skomentował w ten sposób bardzo głośne ostatnio upublicznienie przez niego danych osobowych policjanta.
– Zawsze będę upubliczniał sytuacje, w których policjanci mogą nadużywać prawa, zawsze będę apelował o to, żeby każdy policjant miał imiennik identyfikujący jego dane. Na tym polega jawność działania władz – mówił Szczerba.
Niech prokuratura i policja ścigają wszystkie groźby karalne, one nie pochodziły ode mnie, nie jestem za nie odpowiedzialny – dodał.
Mam wrażenie, że to wpis policji na Twitterze spowodował również falę hejtu wobec mojej osoby, w tym groźby karalne, o których w stosownym czasie poinformuję odpowiednie organy – stwierdził.
W kwestii ochrony danych osobowych wolę zaufać GIODO niż Brudzińskiemu. Będę dalej konsekwentnie kontrolował działania policji. Będę sprawdzał ich adekwatność i proporcjonalność. Będę upubliczniał wszelkie nadużycia. Będę chronił interes społeczny. Będę stał po stronie obywateli! pic.twitter.com/ulqFSqNffG
— Michał Szczerba (@MichalSzczerba) 25 lipca 2018