Ochrona przyrody w górach ma najwyższy priorytet. W poniedziałek, w Tatrach Zachodnich zamknięte zostaną szlaki do uprawiania turystyki narciarskiej. Dla miłośników skituringu wciąż pozostaną otwarte wybrane trasy na Kasprowym Wierchu oraz w Tatrach Wysokich.
"Jest coraz cieplej. W wielu miejscach obserwujemy już wybudzone świstaki, ptaki przystępują do lęgów, samice wielu gatunków wkrótce urodzą młode. Śnieg ginie w oczach, nie zabezpiecza już wystarczająco roślinności i gleby. Z tego powodu od poniedziałku 23 kwietnia szlaki w Tatrach Zachodnich (z wyjątkiem tras na Kasprowym Wierchu) zostaną zamknięte dla turystyki skiturowej. Po weekendzie na podstawie monitoringu podejmiemy decyzję o terminie zamknięcia pozostałych szlaków po polskiej stronie Tatr" – czytamy na stronie Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Wszelkie szlaki wciąż pozostają otwarte dla wszelkich adeptów turystyki pieszej. TPN tłumaczy, skąd decyzja o "wykluczeniu" skiturowców.
"W okresie lęgów, porodów czy wybijania się z nor świstaków wpływ narciarstwa jest wyjątkowo niekorzystny. W poszukiwaniu śniegu narciarze skiturowi często opuszczają znakowane szlaki turystyczne. Nie są również odosobnione przypadki, gdy narciarze nagle, z dużą prędkością zaskakują niespodziewające się tego zwierzęta, co jest przyczyną gwałtownej reakcji w postaci ucieczki, która może mieć dla nich tragiczne skutki " – czytamy.
"W Tatrach można uprawiać wiele aktywności, jak turystyka, sport i rekreacja, ale są one podporządkowane celowi nadrzędnemu Tatrzańskiego Parku Narodowego, czyli ochronie przyrody i podlegają różnego typu ograniczeniom określonym w aktach prawnych obowiązujących w TPN" - wyjaśnił dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego Szymon Ziobrowski.