15 sierpnia, rocznica zwycięskiej bitwy w wojnie 1920 r., został ogłoszony świętem Wojska Polskiego w 1923 r.
Z udziałem prezydenta Bronisława Komorowskiego i premiera Donalda Tuska odbędą się dziś w Warszawie uroczystości z okazji święta Wojska Polskiego.
W południe podczas ceremonii w Al. Ujazdowskich odbędzie się największa od kilku lat defilada lądowa i lotnicza. Weźmie w niej udział ok. 1,2 tys. żołnierzy i ponad 120 pojazdów, a ponad głowami zgromadzonych - jeśli pogoda pozwoli - przeleci ponad 50 samolotów i śmigłowców. Defilować będą nie tylko Polacy, lecz także żołnierze z USA i Kanady, którzy szkolą się w Polsce w ramach odpowiedzi NATO na kryzys na Ukrainie.
Uzbrojenie i sprzęt wojskowy polskich sił zbrojnych mieszkańcy stolicy i turyści będą mogli obejrzeć z bliska także od wczesnego popołudnia na Agrykoli oraz ulicach: Myśliwieckiej i Szwoleżerów.
Obchody rozpoczną się rano. Prezydent złoży kwiaty na Grobie Nieznanego Żołnierza oraz przed dwoma pomnikami marszałka Józefa Piłsudskiego - tym koło placu jego imienia oraz tym przy Belwederze - a także weźmie udział w mszy św. za ojczyznę w katedrze polowej.
O godz. 11. Komorowski wręczy w Belwederze nominacje generalskie. Wśród 13 awansowanych oficerów jest m.in. szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. broni Mieczysław Gocuł, który otrzyma czwartą generalską "gwiazdkę". Na tej samej uroczystości prezydent będzie wręczał wojskowym odznaczenia oraz pożegna generałów, którzy w tym roku odeszli ze służby.
15 sierpnia, rocznica zwycięskiej bitwy w wojnie 1920 r., został ogłoszony świętem Wojska Polskiego w 1923 r. i pozostawał nim do 1947 r. Później dzień wojska obchodzono 12 października, w rocznicę bitwy pod Lenino, by upamiętnić udział w tej batalii dywizji im. Tadeusza Kościuszki. Od 1992 r. świętem Wojska Polskiego ponownie stał się 15 sierpnia.