Gdański sąd wydał dziś wyrok w cywilnym procesie niemieckiemu przedsiębiorcy z Dębogórza, który miał obrażać Polaków. Pozwała go była pracownica Natalia Nitek- Płażyńska. Hans G. miał mówić m.in., że "Polak to małpa, a najwyższe stadium rozwoju to Niemiec", wyzywać pracowników od idiotów oraz grozić śmiercią. - Nazizm w Polsce nie ma prawa bytu - skomentowała Nitek- Płażyńska.
- Dziś o 13:00 w sądzie okręgowym w Gdańsku zostanie odczytany wyrok ws Hansa G., któremu wytoczyłam pozew. Określał sam siebie mianem nazisty, hitlerowca. Nawoływał do zabijania Polaków - informowała dziś Natalia Nitek- Płażyńska w mediach społecznościowych.
W końcu doczekaliśmy się zakończenia sprawy. Pani Natalia zwyciężyła!
- Nazizm w Polsce nie ma prawa bytu. Pamiętajmy, by walczyć o swoją godność, gdy ktoś ją depcze. Dziękuję Reducie Dobrego Imienia za wsparcie - napisała na Twitterze pani Natalia.
— Natalia Nitek-Płażyńska (@NataliaNitek) 11 lutego 2019
wygrałam z nazistą! Nazizm w Polsce nie ma prawa bytu.
Pamiętajmy, by walczyć o swoją godność, gdy ktoś ją depcze.
Dziękuję Reducie Dobrego Imienia za wsparcie.
W procesie powódka zeznała, że niemiecki przedsiębiorca wielokrotnie ubliżał Polakom.
- Mówił o nas, że chętnie by nas rozstrzelał. Lubił naśladować strzelanie, czasem wpadał do pokoju i udawał, że do nas strzela. Często odwoływał się do Hitlera. Mówił mi, że szkoda, że Hitler nie dokończył swojego dzieła - mówiła Natalia Nitek- Płażyńska.