Gośćmi "Studia Prasowego" byli Tadeusz Płużański, Piotr Grzybowski oraz Tomasz Pułról. Temat rozmowy dotyczył obecnej sytuacji geopolitycznej.
Piotr Grzybowski twierdzi, że Rosja nie jest w stanie działać w takiej skali jak Stany Zjednoczone czy Chiny. Uważa, że w tym kraju są za duże problemy niemal na każdej płaszczyźnie.
- Wydaje mi się, że ta sytuacja w relacjach czesko-rosyjskich została przygotowana w szerszym zakresie, niż tylko decyzją państwa czeskiego. Ta gra, wojna dyplomatyczna jest podejmowana, ponieważ jest absolutnie jedyną realną do podjęcia. Rosja cały czas generuje gen niestabilności. To państwo nie jest w stanie działać w takiej skali jak USA czy Chiny. Tam są duże problemy ekonomiczne, demograficzne, problemy dotyczące ochrona zdrowia, narodowościowe oraz finansowe i dlatego Rosja robi wszystko, aby coś wymusić dla siebie, bo oczywiście nie o wojnę tutaj chodzi. To nie jest tylko 150 tys. wojska na granicy, ponieważ wszystko, co jest najbardziej niebezpieczne to to, czego nie widzimy - powiedział publicysta.
#StudioPrasowe | Piotr #Grzybowski: Ta wojna dyplomatyczna jest podejmowana, bo jest możliwą do podjęcia. To możliwie jedyny sposób do zastosowania przez kraje Europy Środkowej. #włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika ???????? #włączprawdę (@RepublikaTV) April 25, 2021
Zdaniem Tadeusza Płużańskiego w Rosji dużą rolę odgrywa zakłamanie.
- Głównym orężem Rosji jest szpiegostwo, wojna hybrydowa i wojna dyplomatyczna. Bardzo ważnym składnikiem jest dezinformacja, czyli zapewnianie, że Rosja nie ma żadnych planów agresywnych, że dąży do pokoju. Jeśli mówimy o reakcji zachodu, to można powiedzieć, że na poziomie Unii Europejskiej jej nie ma. To, co robi Francja i Niemcy to są uniki, w zajęciu twardej postawy. Natomiast bardziej zdecydowany jest Joe Biden, który nazwał Putina mordercą - stwierdził prezes Fundacji "Łączka".
#StudioPrasowe | Tadeusz #Płużański: Ilość zgromadzonego wojska na granicy z Ukrainą nie wyklucza konfliktu zbrojnego. #włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika ???????? #włączprawdę (@RepublikaTV) April 25, 2021
Tomasz Pułról uważa, że światowymi mocarstwami są USA i Chiny.
- Rosja nie jest już absolutnie mocarstwem numer dwa na świecie obok USA. Teraz poważniejszym mocarstwem są Chiny i z perspektywy Stanów Zjednoczonych to Chiny są partnerem i zarazem rywalem w ustalaniu nowego ładu światowego - oznajmił.
#StudioPrasowe | Tomasz #Pułról: Rosja w tej chwili nie jest mocarstwem nr. 2 na świecie. W tej chwili znacznie poważniejsze są Chiny, są partnerem i rywalem USA w walce o ustalanie nowego światowego ładu. #włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika ???????? #włączprawdę (@RepublikaTV) April 25, 2021