Sprawą Durczoka zajmie się prokuratura

Jak ustaliła "Rzeczpospolita", warszawska prokuratura poprosi TVN o raport komisji, która badała sprawę mobbingu i molestowania seksualnego w "Faktach" TVN. Po analizie dokumentu ma podjąć decyzję o wszczęciu śledztwa w tej sprawie.
Wczoraj komisja, która przez ostatnie dni pracowała w TVN poinformowała, że trzy osoby pracujące w stacji były narażone na mobbing i molestowanie. W trybie natychmiastowym z TVN odchodszedł szef "Faktów" Kamil Durczok. Ponadto zdecydowano o wypłacie zadośćuczynienia w wysokości 6-krotności miesięcznego wynagrodzenia dla trzech osób, które "zostały narażone na niepożądane zachowania".
Komisja została powołana 13 lutego po artykule tygodnika "Wprost", który napisał o molestowaniu seksualnym w jednej ze stacji telewizyjnych. Opublikowano relację anonimowej, "znanej dziennikarki", która była molestowana przez byłego przełożonego, "bardzo popularną twarz telewizyjną, szefa zespołu w jednej ze stacji". W artykule mowa była również o mobbingu i dyskryminacji. Nie podano jednak żadnych nazwisk, nie wyjaśniono też, o jaką stację chodzi. W mediach pojawiały się spekulacje, że chodzi o szefa "Faktów" TVN Kamila Durczoka. On sam temu zaprzeczył.
Kontrolę w TVN wszczęła też Państwowa Inspekcja Pracy. Jak poinformowała Maria Kacprzak-Rawa z Okręgowej Inspekcji Pracy w Warszawie, postępowanie nadal trwa i przed jego zakończeniem PIP nie udziela komentarzy.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Bp Mering na Jasnej Górze: znów tak, jak w komunistycznych czasach, Polską rządzą dziś polityczni gangsterzy
Hiszpańskie media: Świątek koronowała się na Wimbledonie po brutalnym zwycięstwie, które przejdzie do historii tenisa
Najnowsze

Papież wraca do tradycji noszenia eleganckich butów

Badania potwierdzają, że radio cały czas ma się dobrze. Rośnie też Radio Republika

Hiszpańskie media: Świątek koronowała się na Wimbledonie po brutalnym zwycięstwie, które przejdzie do historii tenisa
