Premier Ewa Kopacz i prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, w towarzystwie Marcina Kierwińskiego oraz Jarosława Jóźwiaka, spacerowały dziś po nowo otwartym Bulwarze Jana Karskiego w Warszawie. Na 15.00 przewidziano konferencję prasową, jednak dziennikarze nie mogli zadawać pytań.
Briefing premier Ewy Kopacz zaplanowano na godz. 15:00. Dziennikarzom odmówiono jednak możliwości zadawania pytań, choć wcześniej był przygotowany mikrofon.
W czasie krótkiego wystąpienia Kopacz zdążyła pośrednio zaatakować konkurencyjną partię, krytykując "co po niektórych" za to, iż utrzymują, że Polska jest w ruinie.
– To miejsce jest wyjątkowo urokliwe i piękne. Warszawiacy są dumni z tego miejsca. Mówią, że chętnie będą je odwiedzać. Warszawa w ogóle generalnie pięknieje z roku na rok i to pewnie państwo, którzy tu mieszkacie, pracujecie, wiecie dokładnie. Miałam okazję rozmawiać z sanitariuszką, która brała udział w Powstaniu Warszawskim. Osoby, która wspominała, jak bardzo Warszawa była zniszczona, i jak trzeba było ją odbudowywać po II wojnie. Dzisiaj Warszawa to piękne miasto, które trzeba upiększać z roku na rok, ale na pewno nie jest ruiną – tak, jak sugerują co po niektórzy i nie trzeba jej z tej ruiny podnosić – mówiła premier.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
List wyborców PO do Kopacz: Eliminuje się z list lojalną osobę, a promuje byłych dygnitarzy PZPR