Gdyby wybory prezydenckie miały odbyć się w kwietniu, to wzięłaby w nich udział ponad połowa dorosłych Polaków (68 proc.). Najwięcej głosów otrzymałby obecny prezydent Bronisław Komorowski (41 proc.) – wyniki kwietniowej fali badania GfK na temat preferencji Polaków w wyborach prezydenckich.
W porównaniu do marcowej fali badania wynik urzędującego prezydenta spadł o kolejne 7 punktów proc. (w badaniu marcowym Bronisław Komorowski stracił 4 proc. w porównaniu do poprzedniego miesiąca) i jest to największy spadek miesięczny od początku pomiarów. Obserwowane spadki świadczą o wyraźnie rysującej się tendencji spadkowej, choć jednocześnie należy podkreślić, że nie zasilają one bazy wyborczej głównego kontrkandydata. Notowania kandydata PiS Andrzeja Dudy utrzymały tendencję wzrostową, równocześnie wyraźnie tracąc dynamikę. W kwietniu otrzymałby on 24 proc. głosów (o 1 punkt proc. więcej niż w marcu).
Na kolejnych miejscach znaleźli się: Magdalena Ogórek – 5 proc. (wzrost o 2 punkty proc. w porównaniu z pomiarem marcowym), Paweł Kukiz 4 proc. (wzrost o 3 punkty proc. w porównaniu z marcem), Janusz Korwin-Mikke 3 proc. (wzrost o 1 punkt proc.), Adam Jarubas 2 proc. (wynik bez zmian), Janusz Palikot 1 proc. (wynik bez zmian), Marian Kowalski (0,4 proc.), Grzegorz Braun (0,4 proc.), Jacek Wilk (0,2 proc.). Inni kandydaci nie otrzymali żadnych wskazań.
Od marca odsetek wyborców niezdecydowanych, na którego z kandydatów zagłosować, zmalał o 3 punkty procentowe i wynosi obecnie 12 proc. O 4 punkty proc. wzrósł odsetek osób, które nie chcą ujawnić swoich zamiarów wyborczych (7 proc.).
Kwietniowa fala badania została przeprowadzona w dniach 9-12 kwietnia 2015 r. metodą wywiadów bezpośrednich w domach respondentów w ramach badania omnibus CAPI na podstawie reprezentatywnej imiennej próby pełnoletnich Polaków wylosowanej z bazy PESEL. Osoby celowe zostały wybrane w oparciu o dwustopniowy stratyfikowany schemat losowania z całkowitą liczbą realizowanych wywiadów n=1020.