Co trzeci Polak zagłosowałby w wyborach parlamentarnych na Prawo i Sprawiedliwość. Uzyskująca drugi wynik Koalicja Obywatelska traci do partii rządzącej ponad 10 pkt proc. - wynika z sondażu IBRiS dla Onetu. W badaniu spytano również o poparcie dla Agrounii.
Głosowanie na PiS zadeklarowało 33 proc. osób biorących udział w sondażu, co oznacza wzrost o 4,3 pkt proc. w porównaniu do naszego badania z listopada. Druga Koalicja Obywatelska ma poparcie 22,3 proc. respondentów (spadek o 2,4 pkt proc.). Na trzecim miejscu uplasował się ruch Szymona Hołowni Polska 2050 z wynikiem 11 proc., minimalnie (o 0,3 pkt proc.) gorszym niż w poprzednim miesiącu.
Do Sejmu weszłyby jeszcze Lewica (7,1 proc., wzrost o 0,1 pkt proc.) i PSL (6,1 proc., wzrost o 1 proc.).
Pod progiem wyborczym znalazła się za to Konfederacja (4,9 proc., spadek o 0,2 proc.) i Agrounia (2 proc.). Ogólnopolski ruch rolników organizujący w ostatnich miesiącach głośne protesty przeciw rządowi pojawił się pierwszy raz jako opcja do wyboru dla uczestników naszego badania.
Odpowiedzi "Nie wiem/Trudno powiedzieć" udzieliło 13,5 proc. respondentów. Badanie przeprowadzono 16 grudnia br.
Nieco ponad 50 proc. badanych zadeklarowało, że wzięłoby udział w wyborach parlamentarnych, gdyby odbyły się w najbliższą niedzielę. Na tak zadane pytanie odpowiedzi "zdecydowanie tak" udzieliło 31,7 proc. badanych, z kolei 20,1 proc. powiedziało "raczej tak". Więcej niż co czwarty badany stwierdził, że "zdecydowanie nie" zagłosowałby w wyborach (26,3 proc.). Odpowiedzi "raczej nie" udzieliło 18,4 proc. ankietowanych. W tej sprawie 3,6 proc. nie wie lub nie ma zdania, czy by się na to zdecydowało.- W badaniach przed świętami na ogół obserwujemy pewne powtarzające się zachowania - tzn. zmniejszone zainteresowanie polityką skutkujące spadkami poparcia dla praktycznie wszystkich podmiotów politycznych i jednocześnie zwiększonym odsetkiem osób niezdecydowanych. To nie jest zwykły rok i nie są to zwykłe święta, ale wydaje się, że wpływ przygotowań świątecznych, a także zasadnicze przekierowanie uwagi badanych ze spraw publicznych na świąteczne może opisywać przyczyny tego, co widzimy w tych wynikach - komentuje sondaż Marcin Duma, szef IBRiS.