Sławomir Nowak urządził przyjęcie z okazji 40 urodzin, było to jednocześnie jego pożegnanie z polityką. Były minister zaprosił znajomych polityków i dziennikarzy. Wśród gości znaleźli się m.in. Radosław Sikorski, Roman Giertych, Andrzej Biernat, Sławomir Neumann, Jacek Rostowski, Igor Ostachowicz czy Michał Kamiński. Większość z nich wyszła z imprezy przed północą.
Jak donosi portal wprost.pl pożegnanie odbyło się w prezydenckim hotelu „Belweder” przy Klonowej, nie zaś w słynnej z afery taśmowej "Sowie i Przyjaciołach". Znajomi złożyli się po 50 zł i kupili Nowakowi znak drogowy z ograniczeniem prędkości do czterdziestu kilometrów na godzinę oraz gadżet elektroniczny.
Wśród gości znaleźli się m.in. Roman Giertych z żoną, Radosław Sikorski z małżonką, Andrzej Biernat, Sławomir Neumann, Jacek Rostowski, Igor Ostachowicz czy Michał Kamiński. Wprost.pl wspomina również o dwóch dziennikarzach: Janinie Paradowskiej z „Polityki” i Pawle Siennickim, naczelnym „Polska the Times”.
Sikorskiego i jego żonę na imprezę przywiózł szofer, towarzyszyła mu również asysta funkcjonariusza BOR-u. Inni goście również bez skrępowania korzystali z limuzyn, choć Jacek Rostowski skromnie przyjechał miejską taksówką.
Według informacji Wprostu większość gości opuściła lokal przed północą, a na miejscu pozostała "najbardziej rozrywkowa frakcja sejmowa PO". Michał Kamiński miał "mocno zmęczony" wyjść z lokalu przy pomocy kolegi.
ZOBACZ NAGRANIE:
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Kierwiński pochwalił się głosowaniem w prawyborach. Ludzie są wściekli: „Kiedy pomożesz powodzianom?”
Kaczmarczyk: Nawrocki jako kandydat na prezydenta poszerza elektorat
Komisja śledcza ds. wyborów kopertowych pod ostrzałem Czarnka: „To polityczna hucpa”
TK jednoznacznie: odsunięcie Dariusza Barskiego z urzędu Prokuratora Krajowego było nielegalne