Służby zniszczą niewygodne dokumenty. Koalicja PO-PSL przegłosowała stosowną ustawę
1 listopada ma wejść w życie ustawa, która w instytucjach państwowych umożliwi niszczenie dokumentów na olbrzymią skalę.
Zarówno w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, jak i w poszczególnych ministerstwach są już przygotowane wykazy dokumentów, które mają być wybrakowane. Wedle wspólnego śledztwa Gazety Polskiej i Telewizji Republika służby specjalne chcą zniszczyć pozostające w ich zasobach dokumenty dotyczące m.in operacji zagranicznych Agencji Wywiadu, raportów w sprawie przygotowywania wizyty śp. prezydenta prof. Lecha Kaczyńskiego w Katyniu oraz raportów powstałych po katastrofie smoleńskiej w Agencji Wywiadu oraz Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Niszczenie dokumentów odbędzie się zgodnie z prawem, ponieważ takie możliwości stworzy ustawa o zmianie ustawy o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach. Ustawę uchwalono głosami koalicji PO-PSL, a została podpisana jeszcze przez byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego.
Według naszych ustaleń najważniejsze kwestie, których ślady będzie chciała zatrzeć Agencja Wywiadu dotyczyć mogą udziału osób związanych z Agencją Wywiadu w przygotowaniach wizyty śp. Lecha Kaczyńskiego w Katyniu w kwietniu 2010 roku – czytamy w Gazecie Polskiej.
Gazeta Polska ujawniła także, że szef protokołu dyplomatycznego MSZ - Mariusz Kazana, który zginął 10 kwietnia 2010 roku był wieloletnim funkcjonariuszem Agencji Wywiadu w stopniu podpułkownika.
WIĘCEJ W NAJNOWSZYM NUMERZE GAZETY POLSKIEJ