Skandal z powołaniem prezesa Tauronu. "Zapomniał powiedzieć, że obowiązuje go zakaz konkurencji"

Jerzy Kurella został nowym prezesem koncernu energetycznego Tauron, choć wciąż obowiązuje go zakaz konkurencji z jego poprzednim pracodawcą PGNiG – informuje rmf24.pl.
Kurella został odwołany z funkcji wiceprezesa Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa 29 grudnia ubiegłego roku. W myśl umowy z pracodawcą nie mógł podjąć pracy u konkurencji w ciągu najbliższego roku. Za takie rozwiązanie Kurella otrzymuje co miesiąc część swojego wiceprezesowskiego wynagrodzenia. To jednak nie przeszkadzało mu w objęciu stanowiska w konkurencyjnym wobec PGNiG koncernie Tauron. I choć mógł poprosić swojego poprzedniego pracodawcę o zwolnienie z nałożonego na niego zakazu, taka prośba do PGNiG nie wpłynęła.
Nowy prezes koncernu Tauron tak spieszył się do objęcia prestiżowej funkcji, że zapomniał poinformować wszystkich, iż nie może tego robić – pisze rmf24.pl.
Zarówno Tauron oraz Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo na razie odmawiają komentarza w tej sprawie.
Polecamy Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego
Wiadomości
Tomasz Lis źle zniósł zaprzysiężenie prezydenta Nawrockiego. Ratunek widzi w Żurku, znów uderzył w Hołownię
Tomasz Sakiewicz: chcieli ukraść demokrację i wolność słowa, ale nie udało się, bo powstała Republika
Najnowsze

Tauson zachwyca na WTA w Montrealu

Dojdzie do spotkania Trumpa z Putinem? "New York Times" z zaskakującą informacją

Skandaliczne zachowanie Marokańczyka nad Grobem Nieznanego Żołnierza. Są konsekwencje
