Szef MON Mariusz Błaszczak w sobotę wziął udział w uroczystej promocji na pierwszy stopień oficerski absolwentów Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie. Do promocji przystąpiło 147 żołnierzy, w tym 17 kobiet. Promowani na oficerów byli zarówno absolwenci 5-letnich studiów stacjonarnych, jak również absolwenci 6-miesięcznego szkolenia dla podoficerów oraz 24-miesięcznego szkolenia kandydatów na oficerów.

Błaszczak przemawiając do promowanych oficerów dziękował im za wybór Lotniczej Akademii Wojskowej. Podkreślił, że Polska intensywnie rozbudowuje zdolności wojskowe w wielu dziedzinach, w tym Sił Powietrznych. Przypomniał, że w br. zostały wzmocnione o południowokoreańskie FA-50, a w przyszłym roku dołączą do nich m.in. amerykańskie samoloty F-35.

"Siły powietrzne są tym rodzajem sił zbrojnych, które przeżywają dynamiczny rozwój. Żeby mogły stać na straży bezpieczeństwa naszej ojczyzny, muszą także w nich służyć młodzi, zdeterminowani, zaangażowani żołnierze" - podkreślił szef MON.

Mówiąc o zakupach dla sił zbrojnych Błaszczak wymienił, m.in. śmigłowce AW101, AW149, Black Hawki, drony i samoloty wczesnego ostrzegania.

Wyraził satysfakcję z rozwoju Lotniczej Akademii Wojskowej. "Limit przyjęć w 2015 r. wynosił 69 studentów podchorążych, dziś – 300, a w przyszłym roku już 350. Dziś mamy w LAW niemal 1000 podchorążych, a w 2015 było tylu ile dziś jest na pierwszym roku, czyli trochę więcej niż 300" – wymienił Błaszczak.

Szef MON przekonywał podchorążych, żeby mieli "świadomość swoich kompetencji" i "byli odporni". "Nie dalej jak kilka dni temu jeden z posłów opcji, która teraz dąży do tego, żeby przejąć władzę podważył umiejętności, kompetencje żołnierzy służących w 1 Brygadzie Transportowej, a więc żołnierzy, którzy na co dzień zajmują się transportem najważniejszych osób w państwie" – powiedział. "Bądźcie pewni, że ojczyzna was potrzebuje i nie przejmujcie się tego rodzaju hejtem, atakami" – zaznaczył.

Prezydent Andrzej Duda w liście odczytanym podczas uroczystości pogratulował tegorocznym absolwentom studiów i kursów oficerskich pomyślnego zdania egzaminu i mianowania podporucznikami Wojska Polskiego.

Służba wojskowa - napisał prezydent - rozpoczyna się "w czasie, kiedy tuż za naszą granicą toczy się wojna spowodowana agresją Rosji na Ukrainę". "Jest to szczególny okres dla całej Europy, gdy zapewnienie bezpieczeństwa należy do zadań najważniejszych. Jako oficerowie Wojska Polskiego przyjmują Państwo część odpowiedzialności za system obronny Rzeczypospolitej i jego wzmacnianie, niezależnie od zdobytej specjalności czy rodzaju sił zbrojnych" – stwierdził.

Prezydent podał w liście, że absolwenci wchodzą do grona polskich lotników, których "legenda od lat jest dumą Rzeczypospolitej". "Absolwenci +Szkoły Orląt+ udowodnili nieraz wysoki stopień wyszkolenia, budzili podziw i szacunek aliantów podczas II wojny światowej, także obecnie zaliczani są do najlepszych, z którymi chcą działać i ćwiczyć sojusznicy" – napisał.

Oficerowie kształcili się w kilkunastu specjalnościach, wśród nich jest ponad 50 pilotów (samolotu, samolotu transportowego, śmigłowca, pilot-operator bezzałogowych statków powietrznych). Ponadto szeregi sił powietrznych zasilą specjaliści z obszarów: nawigacji, kontroli ruchu lotniczego, meteorologii, radiotechniki, ubezpieczenia lotów, logistyki, inżynierii lotniczej oraz obrony przeciwlotniczej (zestawy rakietowe).

Lotnicza Akademia Wojskowa - "Szkoła Orląt" - to jedyna placówka w Polsce kształcąca kandydatów na pilotów wojskowych. Akademia jest uczelnią wojskową, która kształci wykwalifikowane kadry dowódcze i specjalistyczne (lotnicze) na potrzeby wszystkich rodzajów sił zbrojnych, a także przygotowuje absolwentów studiów cywilnych do pracy w instytucjach zajmujących się lotnictwem, bezpieczeństwem i obronnością państwa.

Promocja oficerska w "Szkole Orląt"
-
Dziś minister @mblaszczak wziął udział w uroczystej promocji na pierwszy stopień oficerski absolwentów @LWojskowa.

📄 https://t.co/30MCTHduwZ pic.twitter.com/Nd8hjqCuWB

— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) December 2, 2023