Sejm odrzucił wniosek o odwołanie rządu premier Beaty Szydło, która w debacie przed głosowaniem mocno zaatakowała opozycję. Całą sytuację na Twitterze w bardzo chamskich słowach skomentował były szef polskiej dyplomacji – Radek Sikorski.
– Wredny babsztyl śmie grozić 'aferami,' w których nie postawiono nawet zarzutów, o wyrokach nie wspominając. Lepiej by przeprosiła za osławiony audyt, za haniebny list do przywódców Europy ws. Tuska i za próbę wrobienia chłopaka we własny wypadek samochodowy – napisał na Twitterze Sikorski. Czy tego typu słowa są odpowiednie dla byłego szefa dyplomacji?
Wredny babsztyl śmie grozić 'aferami,' w których nie postawiono nawet zarzutów, o wyrokach nie wspominając. Lepiej by przeprosiła za osławiony audyt, za haniebny list do przywódców Europy ws. Tuska i za próbę wrobienia chłopaka we własny wypadek samochodowy.
— Radosław Sikorski (@sikorskiradek) 7 grudnia 2017