"Sierakowski nie jest idealistycznym lewicowcem. Jest zwykłym partyjnym cynglem". Dawid Wildstein "prześwietlił" dziennikarza Krytyki Politycznej
Dawid Wildstein przeanalizował aktywność medialną dziennikarza "Krytyki Politycznej" Sławomira Sierakowskiego za czasów, kiedy działania poprzedniej ekipy rządzącej znacząco odbiegały od standardów demokratycznych. Wyniki pewnie nikogo nie zdziwią: nie było ani jednego artykułu...
Publicysta sprawdził, ile tekstów Sierakowski napisał o tym, jak Platforma Obywatelska usiłowała ograniczyć prawa obywateli do zgromadzeń, o tym, jak za rządów PO-PSL ABW wkraczała do redakcji niezależnych mediów, by uniemożliwić im pracę nad materiałami kompromitującymi rząd, o zatrzymaniu przez policję dziennikarzy relacjonujących nieprawidłowości podczas wyborów samorządowych, o projektach Bronisława Komorowskiego, niszczących fundamentalną dla demokracji instytucje referendum, o nowelizacji o dostępie do informacji publicznej, gdy PO robiła wszystko, by jak najbardziej zablokować obywatelom możliwość wiedzy o działaniach polityków.
Odpowiedz jest jedna w każdym z powyższych tematów: zero.
A potem sprawdziłem ilość wypowiedzi Sierakowskiego (z ostatnich dwóch miesięcy) o faszyzmie PiS-u, o złu PiS-u i o tym, jakim ratunkiem jest platformersko-nowoczesny KOD. Prawie sto tysięcy – pisze Wildstein.
Ta analiza pozwoliła dziennikarzowi na sformułowanie końcowej tezy mówiącej, że Sierakowski wcale nie jest młodym lewicowym ideowcem, a zwykłym partyjnym cynglem.
Tak z nudów zrobiłem sobie google risercz na temat nadziei lewicy i młodego idealisty lewicowego- Sławomira...
Posted by David Wildstein on 21 stycznia 2016