- Koło poselskie „Republikanie” tworzą dziś trzy kobiety – obok mnie jest pani poseł Magdalena Błeńska i pani poseł Małgorzata Janowska. Pani poseł Janowska zastąpiła posła Wójcikowskiego w pełnieniu mandatu i zdecydowała się razem z nami tworzyć koło „Republikanie”. Zaczynamy od koła poselskiego – to, co dla nas jest ważne, to traktowanie polityki jako troski o dobro wspólne i będziemy się opierać na dwóch filarach: na wartościach konserwatywnych i wolnościowym podejściu do gospodarki - powiedziała dziś na antenie Telewizji Republika posłanka Anna Maria Siarkowska.
"Decyzja wynika z braku zaufania"
- Dzisiaj założyłyśmy koło poselskie „Republikanie”, po tym jak wystąpiłyśmy ostatecznie z klubu Kukiz'15. Wystąpienie było spowodowane kryzysem zaufania, który nastąpił w stosunku do tego ugrupowania. Ten kryzys zaufania miał swój finał 16 grudnia ubiegłego roku, kiedy doszło do głosowania na sali kolumnowej, na którym zabrakło większości członków naszego klubu. W tym głosowaniu wzięłam udział ja, wziął udział również pan poseł Rafał Wójcikowski. Większość naszego klubu zdecydowała się zostać na sali plenarnej i w efekcie wsparła destrukcyjne działania opozycji. Ten obstrukcjonizm parlamentarny to nawiązanie do najbardziej haniebnych tradycji polskie parlamentaryzmu, myślę tu o liberum veto - powiedziała Anna Maria Siarkowska.
- Te działania w naszym klubie nie były jednorazowe. W ubiegłym roku przy głosowaniu nad kandydaturą sędziego do Trybunału Konstytucyjnego większość posłów naszego ugrupowania wyjęła kartę, chcąc nie dopuścić do głosowania, do uzyskania kworum. Ta sytuacja zdecydowała, że zdecydowałyśmy się ostatecznie wystąpić z klubu. Decyzja ta zapadła już po 16 grudnia. Mieliśmy założyć koło na początku stycznia, niemniej jednak na prośbę pana posła Wójcikowskiego, który powiedział, że „nie można wykonywać takich ruchów w sytuacji trwającego kryzysu parlamentarnego, bo mogłyby pogłębiać destabilizację”, zdecydowaliśmy się odłożyć to w czasie. Niestety, pan poseł zginął w wypadku, więc ta decyzja kontynuowana jest dopiero dzisiaj - dodała posłanka.
"Nasze koło opierać będzie się na dwóch filarach"
- Koło poselskie „Republikanie” tworzą dziś trzy kobiety – obok mnie jest pani poseł Magdalena Błeńska i pani poseł Małgorzata Janowska. Pani poseł Janowska zastąpiła posła Wójcikowskiego w pełnieniu mandatu i zdecydowała się razem z nami tworzyć koło „Republikanie”. Zaczynamy od koła poselskiego – to, co dla nas jest ważne, to traktowanie polityki jako troski o dobro wspólne i będziemy się opierać na dwóch filarach: na wartościach konserwatywnych i wolnościowym podejściu do gospodarki - wyjaśnia Anna Maria Siarkowska. - Wykluczyłyśmy zdecydowanie wstąpienie do PiS. Jeżeli odwołujemy się do kwestii związanych z wolnością gospodarczą, to akurat wolność gospodarcza jest tym, czego bardzo brakuje w programie Prawa i Sprawiedliwości - dodała.
- Ta decyzja nie jest nagła. Oczywistym jest, że klub Kukiz'15 składa się z różnych środowisk, które mają zapewnioną wolność głosowania. Nie same głosowania są zatem przyczyną, dla której opuszczamy klub, a jest nim kryzys zaufania. Jeśli pozostajemy w klubie, to swoim nazwiskiem ręczymy za ten klub. Jeśli samym nam brakuje zaufania do ludzi, z którymi współpracujemy, nie możemy dawać fałszywego komunikatu swoim wyborcom - tłumaczyła Siarkowska.